Pewnego razu Jay i Cole uknuli niecny plan by stworzyć ich ukochany shipp. Czyli GreenFlame.
Oboje dostrzegali te rozmarzone wzroki które wysyłali do siebie Kai i Lloyd.
I Jay i Cole i reszta ninja mieli tego absolutnie dość więc chętnie zaangażowali się w pomoc obojgu mistrzom.
Ich plan był prosty. Poproszą Lloyd'a i Kai'a o pomoc. Zejdą do piwnicy i zamkną och w jednym pomieszczeniu na dzień lub dłużej.
Oboje postanowili wprowadzić plan w życie. Poinformowali o tym resztę tka by nie otwierali drzwi gdy będą tam ich dwa gołąbeczki.
- Ej Lloyd - zaczął Jay podchodząc do ćwiczącego obecnie blondyna
- Co tam Jay - zapytał przerywając nokautowanie kukły.
- Potrzebuje twojej pomocy - oznajmił natychmiastowo
- Coś się stało - natychmiast na twarz Lloyd'a wpłynęła widoczna powaga.
- Choć ze mną to zobaczysz - oznajmił i ruszył w tylko sobie znanym kierunku.
W tym samym czasie Cole próbował przekonać mistrza ognia do pójścia z nim.
- Kai to jest naprawdę ważne - powiedział opierając się o drzwi łazienki
- Nie widzisz że jestem zajęty? - zapytał nadal układając swoje włosy na żelu
- Twoje włosy nie są najważniejsze - powiedział pewnie
- Odszczekaj to! - zezłościł się brunet
- Po prostu choć - polecił i odszedł. Kai został w łazience sam, całkowicie zmieszany.
A co jeśli to coś naprawdę ważnego? Westchnął odkładając żel na półkę. Po czym szybkim krokiem ruszył za czarnowłosym.
- Dobra to o co chodzi? - zapytał doganiając Cola
- Zaraz zobaczysz - oznajmił
Po chwili wędrówki znaleźli się w piwnicy klasztoru.
- Ten problem jest w środku - oznajmił
- Mam nadzieje że to coś naprawdę ważnego - powiedział po czym otworzył drzwi - Lloyd?! - krzyknął zmieszany
- Kai?! - blondyn również krzyknął
Cole wykorzystując zmuszanie obojga mistrzów wepchnął bruneta do środka i zamknął drzwi na klucz
- Misja wykonana - powiedział do stojącego obok Jay'a
- Cole wypuść nas! - krzyknął Kai waląc w drzwi
- Nie ma mowy - oznajmił - jak sobie wszystko wyjaśnicie to wtedy was wypuścimy - dodał
Po czym i on i Jay odeszli daleko od miejsca zbrodni.
- Myślisz że będą razem? - zapytał mistrza ziemi Jay
- Powinni - odparł - bo jeśli nie nasze starania pójdą na marne.
—————
Kolejne GreenFlame
Jay i Cole to podstępne borsuki, ale odwalili kawał dobrej roboty.
Do następnego!
Emilly
CZYTASZ
One Shoty - Ninjago
FanficOne Shoty z Ninjago. GreenFlame Bruise LavaShippin Mosshipping Glaciershipping Wurro I inne! Zapraszam♥️