26. Victor X [READER]

980 39 3
                                    

One-shot dla Blue_Fenix_Girl

Wiśniowe drzewa wyglądały pięknie o tej porze roku. [T/i] z zadartą głową do góry i z zafascynowaniem wpatrywała się w spadające różowe płatki. Uwielbiała przychodzić do tego parku, a szczególnie wiosną. W tej okolicy znała prawie wszystkich, ale chłopaka o granatowych włosach, który koło niej przechodził, widziała pierwszy raz. Popatrzył na nią, ale od razu spuścił wzrok. Przyśpieszył krok i za chwilę już go nie było. [T/k/w]włosa też poszła, ale myśleć o chłopaku, którego spotkała, przestała dopiero kiedy zasnęła.

•••

-No gdzie on jest?- [T/i] szybko rozglądała się po parku, wzrokiem szukając wczoraj napotkanego granatowowłosego. Nie miała już czasu, a do zajęć z piłki nożnej zostało jej zaledwie 15 minut. Biegiem ruszyła w stronę boiska, które było może jakiś kilometr z tąd. Poszło jej nawet szybko, ale kiedy była już prawie na miejscu, zobaczyła go. Zatrzymała się, by do niego podejść, ale jej telefon zaczął dzwonić. Dzwonił przyjaciel [t/k/o]okiej. Była już spóźniona! A to mogła być ostatnia szansa na zapoznanie się z tym chłopakiem. Dobiegła na miejsce 10 minut po czasie.
-Przepraszam za spóźnienie.- [T/i] schyliła się.
-Nic nie szkodzi. Bałem się tylko, że nie przyjdziesz na powitanie nowego członka zespołu.- Zdziwiona wyprostowała się, a przed nią stał chłopak, który po jej głowie krążył już od dwóch dni.
-My już się widzieliśmy, prawda?- Lekko się uśmiechnął, a [t/i] nie mogła uwierzyć, że będą się widzieć codziennie.- Victor Blade.
-Victor? Jakie to piękne imię.- Zrozumiała, że powiedziała to na głos i zarumieniła się. Blade tylko się zaśmiał i odszedł w stronę piłki leżącej z boku.
-Zaczynamy trening!

Koniec♡

Bardzo was przepraszam, ale rozdziały będą pojawiać się nieregularnie i możliwe, że rzadko :((

~One-Shoty Inazuma Eleven~ ||ZAKOŃCZONE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz