Runda 2

8.7K 487 122
                                    

Głowilam się i głowiłam. Dobre pytanie... Co ja mogę chcieć wiedzieć?

- Masz dziewczynę? - spojrzał na mnie dziwnie. - Albo chłopaka? Wiesz, jestem bardzo tolerancyjna, jakby co. Nie oceniam.

Zaśmiał się uroczo i podrapał za uszkiem, gdy ja wyczekiwałam odpowiedzi.

- Nie. Nie mam - zamilkł na chwilę po czym dodał. - Naprawdę myślisz, że byłbym zdolny starać się o twoje względy, jednocześnie posiadając dzieczynę? Uważasz, że byłbym do tego zdolny?

Może mi się zdawało, ale słyszałam chyba rozczarowanie w jego głosie.

- Nie, skądże. Nie o to mi chodziło - winna, spuściłam głowę w dół.

- To o co, hm? - nie ustępował

Chyba zepsułam mu humor. A było tak miło.

- Po prostu... Nie wiem, może brałam pod uwagę to, że jednak są to miłe akcenty naszej współpracy, że nie bierzesz tego aż tak na poważnie. Chociaż, kurde, sama nie wiem - spojrzałam mu w oczy.

Przyglądaliśmy się sobie nawzajem, aż w końcy machnął ręką jakby chciał rzucić ten temat w niepamięć.

- To teraz ja.

- Ej, a to przed chwilą nie zaliczyło się przypadkiem jako drugie pytanie?

Uśmiechnęłam się łobuzersko, a on skinął głową.

- No dobra, niech ci będzie. A więc, pytaj.

•••●•••

Wiem, że mało kto czyta,
ale siedzę w przepełnionym busie do szkoły i nudam.

Czy tylko ja potrafię czuć się samotna w pełnym busie? 😂
Aa i warto dodać, że większość znam XD

Zagramy Biedronsiu?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz