Say love at 2 am //Shawn Mendes

12. Z tobą wszystko jest łatwiejsze

Chcecie kolejny rozdział już w niedzielę? Jeżeli do tego czasu będzie tutaj 30 gwiazdek i 70 komentarzy, to dodam 13 rozdział. Dodatkowo spośród osób, które zostawią komentarze, wybiorę jedną, która otrzyma ode mnie dedykację w następnym rozdziale. Podejmujecie wyzwanie? ;)

Od razu po zajęciach pojechaliśmy do apartamentu Shawna, aby obejrzeć film na piątkowe zajęcia. Chłopak poszedł zrobić nam herbatę, a ja w tym czasie wyjęłam swój notatnik i długopis. W sumie oglądałam już ten film, więc praktycznie w głowie mam już gotowy pomysł na moją pracę. Odświeżę tylko sobie pewne informacje i może doszukam się jeszcze jakiś ciekawych różnic w filmie.

-Okej, chyba mamy już wszystko gotowe.-powiedział brunet niosąc kubki z gorącą herbatą. Odstawił je na stolik kawowy, po czym usiadł na kanapie w pewnej, aczkolwiek niewielkiej odległości ode mnie.

-Czeka nas dwugodzinny seans.-powiedziałam wyjmując z torby dwa egzemplarze książki.

-Czyli ty już oglądałaś ten film?- chłopak popatrzył na mnie zaskoczony.

-A ty nie?- zaśmiałam się. -Serio? To przecież z tego filmu jest chyba najpopularniejsze zdjęcie, a w zasadzie kadr z Leonardo DiCaprio, z którego ludzie robią memy.-popatrzyłam z rozbawieniem na chłopaka.

-Mówię serio. Ale chwileczkę, czy to jest to zdjęcie Leo jak trzyma kieliszek?- zapytał śmiejąc się.

-Dokładnie tak.-odparłam. -Trzymaj, pomyślałam, że może ci się przydać.-podałam mu jedną z książek.

-Skąd wiedziałaś, że nie przeczytałem Gatsby'ego?-powiedział lekko zawstydzony.

-W momencie kiedy zaproponowałeś wspólne oglądanie filmu, domyśliłam się, że być może potrzebujesz pomocy.- uśmiechnęłam się lekko.

-Przed tobą nic się nie ukryje, co?- chłopak spojrzał na okładkę książki. -Wow, to wszystko zrobiłaś sama?-powiedział przeglądając środek książki, gdzie strony z istotnymi cytatami były zaznaczone kolorowymi karteczkami.

-Tak i uwierz, to o wiele ułatwia później pracę, bo nie trzeba szukać na ślepo jakiś informacji.

-A ty nie potrzebujesz tej książki dla siebie?- zapytał przenosząc wzrok na moją osobę.

-Nie, mam drugą książkę, mojej siostry.-Shawn spojrzał na egzemplarz, który trzymałam w dłoni.

-Patrząc na tę książkę i te kolorowe zakładki, które z niej wystają, mogę stwierdzić, że jesteś również dobrze zorganizowana co twoja siostra.-odparł z uśmiechem.

-To prawda. Ale tak serio, to nie czytałeś tej książki?

-W zasadzie wiem o czym jest, bo czytałem streszczenie, a to tylko dlatego, że wtedy byłem w trasie i miałem nauczanie online.

-Ach, rozumiem. W takim razie bierzmy się za oglądanie. Na 18 umówiłam się z Emmą u mnie i będziemy się uczyć.-dodałam.

-Jasne.-chłopak włączył film na Netflixie. Od razu wzięłam się do notowania, już na samym początku ekranizacji można zauważyć jak wiernie odzwierciedlone są sceny z książki. Kątem oka również widziałam jak Shawn próbował coś notować.

Po około dwudziestu minutach wiedziałam, że chłopak będzie za chwilę zaskoczony tym co zobaczy, a raczej usłyszy. Nadeszła scena jednej z hucznych imprez w rezydencji Gatsby'ego. W sumie czekałam na reakcję bruneta, czy od razu zorientuje się, że coś jest nie tak. Na samą myśl uśmiechnęłam się pod nosem i zaczęłam notować tytuły piosenek, które zaraz tam się pojawią. Widzę jak chłopak w skupieniu ogląda i dopiero słysząc drugą piosenkę robi zdziwioną minę, i zatrzymuje film.