-Stella!-usłyszałam głos mojej przyjaciółki Emmy, która biegła w moim kierunku.
-Em, coś się stało?- zapytałam unosząc wzrok znad książki.
-Nie słyszałaś? Mówią, że to właśnie dzisiaj ten ktoś ma przyjechać na pierwsze zajęcia.-pisnęła.
-Ale kto?- uniosłam brwi czekając na te jakże fascynujące wieści.
-No ten ktoś sławny. Ma podobno przyjechać dzisiaj.- odparła z ekscytacją w głosie.
Od miesiąca na naszej uczelni krąży plotka, że jakiś celebryta ma poszerzyć grono studentów. Szczerze, nie wiem czym ludzie się tak podniecają. Co z tego, że ten ktoś jest sławny? Nie zmienia to faktu, że jest normalnym człowiekiem i po prostu chce zdobyć nową wiedzę, tyle w temacie. Nie potrzebne jest tutaj całe to zamieszanie, bynajmniej ja nie mam zamiaru brać udziału w tym cyrku.
-Idziesz ze mną do sali? Za dziesięć minut zaczyna się wykład z historii.- zapytałam dziewczynę, jednak ona była rozproszona i wciąż zerkała na wejście, gdzie zbierało się coraz więcej studentów.
-Wiesz co, idź zajmij miejsca. Chcę zobaczyć kto to przyjechał, może to właśnie ta tajemnicza osobistość? Zaraz do ciebie dołączę.- dziewczyna w ogóle nie patrzyła na moją osobę, tylko ciągle obserwowała grupę ludzi, która koczowała przy drzwiach.
-Jak chcesz...-chciałam dokończyć, jednak przerwał mi czyjś głos dobiegający z tłumu przy drzwiach.
-Ej, patrzcie ktoś podjechał na parking najnowszą Teslą*.- wtedy wszyscy momentalnie na czele z brunetką pobiegli w stronę wejścia.
Pokręciłam głową patrząc na to zbiorowisko. Wypiłam ostatni łyk kawy, po czym wyrzuciłam papierowy kubek do kosza i udałam się w stronę auli. Idąc korytarzem, wciąż słyszałam podekscytowane głosy. Każdy tylko mówił o tym samochodzie, próbując domyślić się kto to może być. Jedno jest pewne, ten ktoś jest serio bogaty. Dotarłam pod odpowiednie drzwi i weszłam do środka, ku mojemu zdziwieniu nie było tam nikogo oprócz mnie. Zajęłam miejsce i wyjęłam notes oraz długopis.
-O panna Campbell, jak zwykle punktualna.- powiedział profesor Thompson wchodząc do auli.
-Dzień dobry. Widocznie tylko ja nie interesuję się życiem innych osób.-westchnęłam.
-Ach, no tak, dzisiaj dołączy do nas nowy student.- odparł odkładając torbę na biurko.
-W sensie, że do naszej grupy?- zapytałam zaskoczona. No świetnie, pomyślałam. Teraz wszyscy będą się podlizywać tej osobie, kimkolwiek jest.
-Tak, do naszej. Pierwszy semestr zaliczył online. Z tego co wiem, to był w trasie koncertowej.-okej, czyli to chłopak i prawdopodobnie muzyk?
Po chwili otworzyły się drzwi i zaczęła wchodzić reszta naszej grupy, w tym Emma, która zawzięcie dyskutowała o czymś z grupką dziewczyn.
-Świetnie, za pięć minut zaczynamy.- powiedział profesor na widok studentów wchodzących do auli.
-Stella, nie uwierzysz kto dołączył do naszej grupy i będzie razem z nami studiował!-pisnęła, zajmując miejsce po mojej lewej stronie.
-No kto?- zapytałam ze stoickim spokojem. Jednak nie uzyskałam odpowiedzi, spojrzałam na brunetkę i dostrzegłam na jej policzkach lekki rumieniec.
-Halo, Em!- pomachałam jej ręką przed twarzą. -Kto jest tym studentem?-wyczekiwałam odpowiedzi. Dziewczyna miała wzrok skierowany nie we mnie tylko za mnie, jakby na coś patrzyła albo na kogoś. Po chwili tylko szturchnęła mnie lekko w ramię. -Emma, o co ci chodzi?- spojrzałam na nią skołowana.
CZYTASZ
Say love at 2 am //Shawn Mendes
FanfictionWszystko zaczęło się od tego, że pewnego dnia na uczelni pojawił się nowy student. Czy obecność tej osoby może zmienić wszystko? Stella będzie musiała po raz kolejny zmierzyć się ze swoją przeszłością. Szczególnie nie jest łatwo po bolesnym rozstani...