Sama(4Dreamers)❤ZAKOŃCZONE

16

Pov.Sandry
Nie wiem co się stało ale boli mnie głowa otwieram oczy i widzę Tomka który śpi na kanapie obok. Wstałam i zrobiło mi się troche słabo ale dałam rade ustać.Podeszłam do kanapy na której spał i pocałowałam go w usta a potem położyłam się koło niego i się w niego wtuliłam tak szczerze to nie wiem czemu to zrobiłam.
Skip Rano
Śpie sobie słodko gdy nagle czuję że ktoś mnie pocałował w czoło i poszedł otworzyłam oczy po jakiś kilku minutach i wtedy zobaczyłam go stojącego przy oknie podeszłam troche bliżej żeby zoriętować się co się stało ale potem zakręciło mi się w głowie i upadłam na ziemię świat zaczoł wirować.
Po chwili Tomek wzioł mnie z ziemi i posadził na łóżku co wydawało mi się trochę dziwne przecierz nie pamiętam co się nawet stało cholera!

-Tomek?-zapytałam a on usiadł koło mnie.

-Tak o co chodzi?-zapytał ze spokojem ale widziałam że coś jest nie tak.

-Bo ja...nie pamiętam co się wczoraj stało i chciałam bym wiedzieć co się wtedy stało-spojrzał na mnie i trochę posmutniał to chyba znaczy że nic dobrego.

-To moja wina-ja tylko się ledko skrzywiłam ale potem przypomniało mi się wszystko i się popłakałam wtedy go przytuliłam i powiedziałam

-To nie tylko twoja wina ja też jestem winna i ja już wszystko pamiętam wszystko ale i tak cię kocham i nigdy nie przestanę-Ontylko mnie przytulił powiedział że

-Też cię kocham ale możesz mi wytłumaczyć dlaczego wtedy się nie odzywałaś martwiłem się o ciebie-ja nie chciałam teraz się z nim kucić ale powiedziałam mu wszystko co słyszałam w szpitalu.On mi o powiedział o swojej dziewczynie Kindze.
Wtedy zrobiło mi się nawet trochę przykro ale musiałam mu to powiedzieć

-Tomek widzę że to niema sensu skoro ty masz dziewczynę a ja mam chłopaka więc lepiej jak sobie pójdziesz. -powiedziałam to poraz pierwszy powiedziałam Tomkowi że ja już go nie chcę to dziwne ale nic teraz nie czuje ani smutku ani nawet miłości którą zawsze pragnełam czuć.Wstał i wyszedł a ja zostałam ,,Sama".

Hejka
i to chyba tyle z tego wszystkiego
Papa😘