Sama(4Dreamers)❤ZAKOŃCZONE

7

Pov.Sandry
Gdy to usłyszałam natychmiast się odsunełam  się od Tomka i stamełam na przeciwko Kacpra.
(Opowiem o nim puźniej)
-Co ty tu robisz?-zapytałam Kacpra podchodząc do niego.
-Ja przyszedłem zobaczyć się z tobą kochanie ale widzę że ty i  twój nowy chłopak dobrze się bawicie.-Powiedział to podchodząc do mnie bliżej
-Kacper no nie jest moim chłopakiem.A po drugie nie mów do mnie kochanie zrozum my nigdy nie będziemy razem nigdy!-powiedziałam ale potem tego pożałowałam.On wyjoł nóż i skierowałgo pod moją szyję.
Tomek wtedy powiedział
-Człowieku zostaw ją-powiedział to próbując podejść bliżej.
-Stop jeżeli ja niemogę ciebie mieć to nikt nie morze!-krzyczał Kacper i coraz bardziej przykładał nóż.Wtedy z nikąd pojawiła się policja i go bezowładniła. Ja tylko stałam płacząc a w pewnej chwili poczułam jak ktoś mnie przytula.
To był Tomek chwile puźniej z domu wybiegła Lila i poprosiła nas o wejście do środka.
Weszliśmy do środka i poszliśmy do mojego pokoju tam usiadłam na łóżko i przytuliłam się do Tomka.
-wszystko będzie dobrze spokojnie.-powiedział miłym i spokojnym głosem w tedy zdałam sobię sprawę że ja już bym nie żyła gdyby nie pomoc jego i Lili.Ponownie wybuchnełam płaczem ale teraz ze śmiechu bo mój kochany towarzysz zaczoł mnie łaskotać i wtedy powiedziałam że chcę się ogarnąć i poszłam do toalety przebrałam się w czarne szorty i w białą bluzkę z napisem ,,Chwile z tobą są bez cenne".
Potem uczesałam się i włosy spiełam w wysoki kucyk i wyszłam z łazienki i poszłam do łóżka na którym siedział Tomek i przeglądał coś na telefonie podeszłam i usiadłam obok niego on natychmiast odłożył telefon i mnie przytulił po chwili się pocałowałam go w usta i powiedziałam dziękuję ci za to że jesteś.On tylko mnie znowu pocałował i tak spędziliśmy noc na całowaniu się i rozmowie.

Hejka
Mam nadzieję że się wam spodoba i przepraszam że tak długo niebyło rozdziału ale jestem chora i niemogłam pisać bo byłam przez jakiś czas w szpitalu
Papa😘😘