30

195 8 4
                                    

Pov.Matiego
A mówią że zawał mają tylko starsi ludzie.A tu prosze zawał gotowy.Ona musi żyć jeżeli ona umrze to koniec znając Kube będzie już na skraju załamania.Tomek już jest załamany widać to po jego oczach,stara się tego nie pokazywać ale to widać i to bardzo.Zaskakujące.....zanim Sandra się pojawiła wszystko było inne.Spędzaliśmy mniej czasu ze sobą gadaliśmy często o wszystkim i o niczym a teraz gadamy dosłownie o wszystkim.Wszyscy czekali na tą informacje wszyscy się modlili o jej życie.Nawet moja rodzina i Maksa.Wiem to bo ciągle dzwonią i się pytają co się z nią dzieje i czy nie wracamy.W końcu usłyszeliśmy lekarza.

-Pani Sandra żyje jej życiu już nic nie zagraża.Macie szczęście że znalazł sie dawca.A teraz przepraszam mam kolejną operacje.-powiedział lekarz i odszedł a nam spadł kamień z serca ona żyje.

Wszyscy wyglądali  na spokojniejszych.Niż przed tem.

Tomek jako pierwszy poszedł do niej a my czekaliśmy aż się wszystko skończy

Pov.Tomka
Wchodzę do jej sali widzę ją leży pod masą kropluwek i maszyn jest nie przytomna.Moja mała Sandra.

Podchodzę do łóżka i łapie ją za dłoń.Po czym letko ją całuje i wtedy spojrzałem na jej twarz ona płakała.Odrazu wytarłem jej łzy i ją przytuliłem.

-Kocham cię i mówiłem że cię nie zostawie.-powiedziałem ostatni raz na nią spojrzałem po czym ruszyłem w strone drzwi.

-Też cię kocham...

Kochani

Wiem że rozdziały nie wpadają co chwile ale wybaczcie mi to bo za kilka miesięcy mam już egzaminy więc więcej czasu spędzam na nauce.

Papa😘😘❤

 Sama(4Dreamers)❤ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz