4

775 18 5
                                    

Pov.Sandry
Gdy zostałam wrzucona do auta popatrzyłam jeszcze w stronę domu chłopaków i odjechaliśmy.
-Czemu nie zadzwoniłaś wcześniej!?-Wydarł się na mnie mój chłopak.
-Nie mogłam.-odpowiedziałam zapinając pasy.
On tylko spojrzał na mnie i powiedział
-pewnie masz nowych kolegów.-powiedział z naciskiem słowa ,,kolegów".Czasem mam jego dosyć ale boję się jego bo on jest nie obliczalny.

Pov.Tomka
Odjechali i został po nich tylko kurz.Wyszedłem z domu i poszedłem do parku.

Pov. Maksa
Tomek wydaje się o coś martwić a raczej o kogoś.
-Ej gdzie Tomek?.-Zapytałem Kubę który robił śniadanie.
-Nie wiem ale wróci,a co?
-Mam złe przeczucia ale okej idę się pakować bo wracamy jutro do domów.-powiedziałem dopijając ostatnie łyki soku.

Pov.Mateusza
Pakuje się i cały czas patrze na telefon sam niewiem czemu ale mam złe przeczucie muszę napisać do Tomka

Mati;Stary gdzie ty jesteś wszyscy się martwią nie rób nic gupiego.

Tomek;Spoko nic nie robię.

Mati;Dobra ale wracaj szybko bo musisz się zpakować bo za trzy godziny wracam do domów.

Tomek; ok.

Pov.Tomka
Chwile temu pisałem z Matim muszę wracać i się zpakować.Ale wiem że ona pewnie już jest szczęśliwa ze swojim chlopakiem.Jezu jaki jestem gupi ale i tak nie jestem pewny czy...ja się zakochałem nie to nie możliwe.

Pov.Sandry

Dzisiaj wracam do swojego domu w Warszawie obecnie mieszkam z dziadkami i kuzynką z którą nie rozmawiam.Ale trochę się martwię o chłopaków niezdążyłam nawet im podziękować za pomoc.
Jestem już w domu i przebrałam się w to

I zaczełam się pakować po godzinie ruszyłam w drogę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I zaczełam się pakować po godzinie ruszyłam w drogę...

Hejka mam nadzieje że się spodoba mimo tego że jest krutki jeżeli macie pomysły na dalszy ciąg to piszcie w komętarzach
Pa😘😘

 Sama(4Dreamers)❤ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz