Rozdział 5

783 43 28
                                    

Pov Jim Hopper

Wylądowałem w dobrze znanym mi miejcu. Szkoda tylko że było to w Upide Down. Przeszukiwałem całe Hawkins w poszukiwaniu portalu, którym mógłbym wrócić znowu do naszego wymiaru. Niestety przeszkadzano mi w tym. Powrócił ktoś, o kim wszycy myśleli że poległ i już nie wróci. Jednak czy jest na tym świecie coś pewnego na 100% ?
Po długim czasie poszukiwań wkońcu mi się udało. Wróciłem do naszego świata poprzez portal, który niby został zamknięty. Pierwszą moją myślą było to aby udać się do domu mojego i Jane.
Niestety był cały zniszczony. Od razu pomyślałem o Joyce, więc ruszyłem w kierunku domu Byersów. Kiedy tam dotarłem, nie zastałem żadnego pojazdu, ale postanowiłem zapukać.

Pov Eleven

Byłam strsznie zła za to że w takiej chwili ktoś śmie pukać do drzwi. Z gotowością skrzyczenia przybysza ruszyłam w kierunku z którego dobiegał dźwięk pukania, czyli do drzwi. Kiedy wkońcu je otworzyłam, zrobiło mi się gorąco, a moje oczy wypełniły się łzami szczęścia. W drzwiach stał Tata. Nie wiele myśląc rzuciłam mu się na klatkę piersiową i przytuliłam najczulej jak tylko potrafiłam.
Odrazu wróciły do mnie wszytkie cudowne wspomnienia związane z tym człowiekiem, i to jak Joyce i Murray wrócili tylko we dwójkę.
W tej chwili totalnie nie wiedziałam czy się cieszyć czy płakać. Kątem oka zobaczyłam że w rogu pokoju stoji rozkojażony Mike, zupełnie nie mający pojęcia co się dzieje. Starałam się opanować emocjie ale zupełnie mi to nie wychodziło. W pewnym momencie wszytko dokoła zniknęło.

Pov Mike

Nadal kompletnie nie wiedziałem co się dzieje, ale moje zmysły otrzeźwił widok El osuwającej się na podłogę. Szybko podbiegłem w tamtym kierunku aby złapać dziewczynę, ale wyprzedził mnie Jim. Czy my będziemy rywalizować ze sobą całe życie?!
Ten człowiek wrócił do nas po 3 latach nieobecności. Nawet nie wiem co się z nim działo a do tego wszystkiego Eleven jest nieprzytomna. Poprostu świetnie.
Jim położył Jane na kanapie, na której pewnie robilibyśmy coś innego gdyby nie on. Wracając, poszedłem do kuchni aby zmoczyć ścierkę zimną wodą, po czym ułożyłem ją na czole Eleven. Pozostawało tylko czekać, i próbować ją obudzić. Nie było to dość trudne, dziewczynie wróciła przytomność jakieś 5 minut później. Moim następnym celem było dowiedzieć się o co wogóle chodzi.

Pov Eleven

Po tym jak się ocknęłam chłopcy wsyztko mi wytłumaczyli, łącznie z tym co tu robi Hopper. Naprawdę nie było dla mnie wcale dziwne to że wrócił z Upside Down.
On naprawdę myślał że mu nie uwierzymy?
Po tym wsyztkim co przeżyłam w Hawkins już nic nie jest dla mnie dziwne.

-Trzeba dzwonić po resztę.
Odparł zaniepokojony Hopper

Miłość Nie Znika Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz