Kolejny shit post.
Siedziałam sobie spokojnie w autobusie, wracając do domu, i na siedzeniu na przeciwko mnie, po drugiej stronie tego małego przejścia, siedziało starsze małżeństwo. Stawiałabym na jakieś 60 lat.
W pewnym momencie, mężczyzna popatrzył na mnie, po czym odwrócił się do małżonki i powiedział "Zapomnieliśmy jeszcze ziemniaków kupić."
Nawet nie skomentuje tego dodatkowo, gif powyżej robi to za mnie.
Ale dziękuję że mogłam pomóc.
YOU ARE READING
Yeah, this is big brain time
AléatoireIf you're feeling suicidal you've come to the right place. Basically things i'm thinking about at 3 a.m.