12 ✔️

2.7K 74 20
                                    

Perspektywa Nati

Minęło kilka tygodni, Mati miał dużo pracy, trenował też z Majkiem i pomagał mu ale starał się jak mógł odzywać się w każdej wolnej chwili, wieczorami rozmawialiśmy po kilka godzin. Ja porządkowałam wszystkie dokumenty w pracy, przyjęłam nową dziewczynę za Anię, a 26 września złożyłam odpowiedni papier do kadr. Papier dotyczył mnie, nie nowego pracownika.
W między czasie pojechałam do rodzinnej miejscowości spotkać się z moją mamą, przegadałyśmy cały dzień o pracy, planach, babskich sprawach oraz o Mateuszu. Mama od razu widziała że coś jest na rzeczy bo od razu przyznała że dawno nie widziała mnie tak uśmiechniętej. Opowiedziałam jej o moim planie który mam zamiar przekazać Matiemu na pierwszym spotkaniu, mama zareagowała jak zawsze, dla niej liczyło się żebym ja była szczęśliwa. Moja mama jest najlepszą kobietą na świecie tak swoją drogą! 😊
Ani się obejrzałam a do mojego spotkania z Mateuszem został tydzień, ten dzień jest coraz bliżej!!

Perspektywa Matiego

Pracowałem i trenowałem ciężko, ale starałem się zawsze znaleźć czas dla Natki. Wszyscy mówili mi że zmieniłem się na lepsze, że jestem najlepszym Mateuszem jak do tej pory a to dodawało mi skrzydeł.
Wiem że Nati śledziła nasze filmiki i social media, była na bieżąco.
Zastanawia mnie jaki ma plan i co chce mi powiedzieć w dzień naszego spotkania, ale to z pewnością coś super 😊
Do naszego spotkania został tydzień, to będzie piękny dzień!

25 października 2019

Perspektywa Nati

Przyszłam rano do pracy, do godziny 12 miałam wszystko ogarnięte, a moje obowiązki przekazałam komu trzeba.
Wyszłam z pracy i z uśmiechem powędrowałam w stronę mieszkania.
Idąc postanowiłam że wrzucę jakieś zdjęcie na Instagram

Idąc postanowiłam że wrzucę jakieś zdjęcie na Instagram

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

@lady_n new chapter, new chances, new life 🖤

Żeby jutro się z tym nie męczyć zaniosłam wszystko do mojego auta, zapakowałam je i wróciłam do mieszkania. Będąc na klatce usłyszałam dźwięk telefonu, od razu odebrałam.

Perspektywa Matiego

Wstałem o 9, spakowałem wszystko do auta, zjadłem śniadanie i zacząłem się zbierać, punkt 12 wyjeżdżałem więc miałem jeszcze chwilę żeby wypić na spokojnie kawę i pogadać z Łukaszem, był jak zwykle zawalony papierami i siedział z nosem w laptopie ale na całe szczęście miał też podzielność uwagi, pogadaliśmy chwilę, poszedłem pożegnać się z każdym, wszyscy jak jeden życzyli mi powodzenia i rzucali jakieś kąśliwe komentarze ale wiedziałem że robią to z czystej sympatii.
Wsiadłem do samochodu i patrząc na moją tapetę uśmiechając się wyjechałem spod posesji.
Kiedy minęły już wszystkie krakowskie korki postanowiłem zadzwonić do Natki aby w miarę możliwości potowarzyszyła mi w podróży przynajmniej przez telefon.

-Hej Mati!

-Hej księżniczko

-Już jesteś w trasie?

-Tak wyjechałem z Krakowa i postanowiłem do Ciebie zadzwonić żebyś chociaż trochę mi potowarzyszyła jeśli masz czas

-Mati przecież wiesz że dla Ciebie zawsze mam czas

-Nie mogę uwierzyć że jutro o tej porze będziemy już gdzieś wspólnie, bez dzielących nas kilometrów

-Ja jestem bardzo podekscytowana, pozamykałam wszystkie sprawy i będę czekać na jutro

-Jakie sprawy pozamykałaś?

-Dowiesz się jutro

-Z jednej strony uwielbiam jak jesteś taka tajemnicza ale z drugiej aż mnie skręca że muszę czekać do jutra

-No cóż, lubię taka być więc musisz się przyzwyczaić, a jak nastroje przed walką?

-Bojowe w całej ekipie, wierzymy całym sercem w Majka ale dla nas już jest wygrany niezależnie od wyniku

-No i tak powinno być, podoba mi się Wasze podejście do przyjaźni, zawsze chciałam mieć takich przyjaciół którzy wspierali by mnie we wszystkim.

-Spokojnie to już kwestia czasu, ekipa z pewnością bardzo Cię polubi

-Masz zamiar mnie im przedstawić?

-Jeśli tylko będziesz chciała to oczywiście, nie dadzą mi żyć jeśli nie pokaże im kto mnie tak zmienił i dzięki komu mają lepsze materiały z nagrywek-zaśmiałem się

-Znowu się przez Ciebie rumienie!
Mati skup się na drodze dobrze? Ja pójdę się wykąpać i się położę, odpocznę jutro też trochę drogi mnie czeka, obiecaj mi że dasz mi znać jak tylko dojedziesz i będziesz w hotelu a zaraz po tym pójdziesz spać i odpoczniesz

-Obiecuję, obiecuję, odpocznij księżniczko, jutro ważny dzień

-Uważaj na siebie i daj znać jak dojedziesz

-Tak zrobię

-Pa pa!

Nati się rozłączyła, a ja zacząłem układać sobie w głowie jutrzejszy dzień, udało mi się dość szybko dojechać i już o 19 byłem zameldowany w pokoju, siadając na łóżku odpaliłem Instagram i zobaczyłem zdjęcie jakie dodała Nati, moja piękna...
Napisałem jej wiadomość

@trombabomba Ja już na miejscu, zameldowany w pokoju, piękne zdjęcie dodałaś, opis też bardzo mi się podoba 😘

@lady_n cieszę się w takim razie! 😘

@trombabomba ktoś tu miał iść spać 🤔

@lady_n chyba zwariowałeś że zasnęłabym nie wiedząc czy dojechałeś cały i zdrowy, teraz na spokojnie mogę się położyć

@trombabomba idealna...

@lady_n odpocznij, do jutra 😘

@trombabomba widzimy się za 14 godzin 😘

@lady_n wariat 🖤

Skończyłem pisać z Natką, wykąpałem się, przygotowałem wszystko na jutro i opadłem zmęczony na łóżko, od razu zasnąłem

Perspektywa Nati

Ustawiłam budzik na 6:30 i poszłam spać.
Jutro wielki dzień.

*********************************
No i mamy kolejny rozdział, coraz bliżej spotkania Natki i Mateusza :)

Buziaki
@lady_n

Ciebie więcej chcę... / Mateusz Tromba Trąbka [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz