27 ✔️

1.9K 72 10
                                    

Wiedziałam że to nie będzie łatwa rozmowa i wiedziałam też że Mati ma rację

-Skoro chodzi o pracę to nic na to nie poradzę, potrzebuje jeszcze jakieś 2 tygodnie aby wszystko doprowadzić do ładu i wtedy móc normalnie pracować. Skoro chodzi o moje odżywanie to już inna sprawa, wiem że masz rację ale średnio mam czas i siłę sobie gotować

-Jestem w stanie zaakceptować jeszcze te 2 tygodnie, tymczasem skoro chodzi o jedzenie to widzę tylko jedno wyjście, bardzo chciałabym móc Ci gotować i piłować tego żebyś jadła ale nie mam na to czasu. Wybierzemy dzisiaj razem jakiś catering dla Ciebie, co Ty na to? Obiecuję też częściej zabierać się do takich miejsc jak to czy nawet do najprostszego Maca bo Tobie nie jest potrzebny deficyt kaloryczny, nie musisz chudnąć. Chciałbym żebyś normalnie jadła.

-To miłe że tak się o mnie troszczysz i wiem że masz rację. Myślę że catering to będzie najlepsza opcja.

-Troszcze się o Ciebie bo Cię kocham ♥️

Rozmawialiśmy o całkowicie przyziemnych sprawach i jedliśmy nasze posiłki. Postanowiliśmy przejść się jeszcze na krótki spacer. Idąc uliczkami i trzymając się za ręce podziwialiśmy piękny Kraków

-Mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie

-Ależ masz dzisiaj dzień na rozmowy kochanie-zaśmiałam się

-Tak jakoś się złożyło. Chciałem zapytać czy nie chciałabyś wystąpić w jakimś moim filmie, mam już trochę dość ukrywania się i maskowania tego że jestem najszczęśliwszym facetem na ziemi, serio

-Dobrze, przecież nie będę się ukrywać w nieskończoność, poza tym pracuje w Waszym domu więc prędzej czy później i tak przewijałabym się na filmach Twoich czy Karola

-Cieszę się że tak uważasz, naprawdę mam ochotę wykrzyczeć całemu światu że mam najlepszą kobietę jaką mogłem sobie wymarzyć a muszę się powstrzymywać

-Wariat-zaśmiałam się

-Ale Twój-uśmiechnął się do mnie szeroko

-Swoją drogą Karol już kilka dni temu pytał mnie czy będę występować w Waszych filmach, powiedziałam mu że najpierw zdecyduje się wystąpić u Ciebie, a potem jakoś naturalnie przejdziemy do tego że będę się gdzieś tam przewijać

-Wiem że jemu też na tym zależy, jesteś przesympatyczna, widzowie Cię pokochają!

-Oby tak było, chociaż z pewnością łamie serca większości Twoich fanek

-No cóż będą musiały to przeżyć-westchnął teatralnie, a po chwili oboje wybuchnęliśmy śmiechem

-Może napisze na grupie czy ktoś coś chce z Maca i przywieziemy im coś? I tak będziemy jechać po coś dla Karola więc możemy i dla reszty

-Dobry pomysł, napisz i zrób listę

Po 15 minutach odbieraliśmy dość spore zamówienie i kierowaliśmy się do domu ekipy, tam mimo późnej pory wszyscy radośnie nas przywitali

-Cieszycie się bo mamy dla Was jedzenie, a nie dlatego że wróciliśmy-spojrzałam na wszystkich "spod byka"

-Nie no Natalia, bardzo się cieszę że Cię widzę powiedz jak zdrówko, jak życie mija?-Patecki objął mnie ramieniem a ja zaczęłam się śmiać z jego pytania, a za mną cała reszta

-Chciałabym Wam coś powiedzieć-zaczęłam

-Jesteś w ciąży?!?!-usłyszałam krzyk Pateckiego i spojrzałam na wszystkich z dziwną miną, bo myślałam że się przesłyszałam

-Kubusiu obiecuję Ci że jak będę w ciąży to będziesz pierwszą osobą która się o tym dowie

-Ejjj!!-usłyszałam Matiego i sprostowałam

-No dobra drugą, ale nie o to chodzi

-Tak więc co chcesz nam powiedzieć?

-Chciałam tylko dać znać że zdecydowałam się wystąpić na którymś filmie u Mateusza, a co za tym idzie zacząć się też pojawiać na odcinkach u Karola i innych domowników jeśli będziecie chcieli

-To świetna wiadomość-krzyknął Friz-już mam parę pomysłów w głowie-powiedział zacierając ręce a ja udawałam przerażoną po czym wszyscy się roześmialiśmy

-Dobra ja się będę zbierać, widzimy się jutro rano

-Pojadę z Tobą-powiedział Mati

-Nie mam nic przeciwko-zaśmiałam się i posiedziałam jeszcze chwilę w kuchni zanim Mati wrócił ze swoją torbą

-Tylko grzecznie mi tam-powiedział Łukasz

-Spokojnie Łuki jak tak się martwisz to jutro podczas pracy opowiem Ci wszystko z najdrobniejszymi szczegółami-odgryzłam mu się a wszyscy zaczęli się śmiać

Wieczór minął nam spokojnie, wybraliśmy dla mnie catering, zaczęliśmy oglądać jakiś serial ale po dwóch odcinkach zasnęłam wtulona w Mateusza. Takie wieczory mogłabym spędzać codziennie, dokładnie takie ze świadomością że jutro rano obudzę się w objęciach mężczyzny mojego życia.

Standardowo wstałam rano pierwsza, zrobiłam nam śniadanie i kawę po czym zaczęłam się szykować, Mati wstał, zjadł śniadanie i z kubkiem kawy przyszedł do pokoju w którym robiłam makijaż

-Jest Ci on w ogóle nie potrzebny ale super Ci to wychodzi, byłaś kiedyś na jakimś kursie makijażu?

-Mam kilka kursów indywidualnych i grupowych, kiedyś chciałam nawet malować zawodowo, ale w dużym mieście ciężko się przebić. Tymczasem makijaż to moja pasja co pewnie widać po wyglądzie mojej toaletki

 Tymczasem makijaż to moja pasja co pewnie widać po wyglądzie mojej toaletki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-No robi wrażenie, świetnie to sobie tutaj urządziłaś

-Dobra kochanie kończę i lecę się ubierać, powiedziałam kończąc makijaż i biorąc ostatniego łyka kawy

Przebrałam się w ten strój i byłam gotowa

Przebrałam się w ten strój i byłam gotowa

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Zabrałam tylko swoją torebkę a Mati zabrał torbę z laptopem i innymi papierami.

-Pięknie wyglądasz-usłyszałam schodząc po schodach i uśmiechnęłam się na jego słowa

-Dzięki Tobie udaje mi się już coraz rzadziej zaprzeczać-puściłam mu oczko i ruszyłam do samochodu.

**********************************

No i mamy kolejny, jak się podoba?

@lady_n

Ciebie więcej chcę... / Mateusz Tromba Trąbka [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz