Min Yerin POV
Zjedliśmy posiłek, Jungkook podszedł do kelnerki i spytał o rachunek. Ona jakoś próbowała chyba mu zaimponować, wypięła tyłek i poszła na zaplecze. Kook oczywiście nie mógł sie powstrzymać i patrzył się na to płaskie coś. Uh czemu patrzy się na nią...
...wait, czy ja jestem zazdrosna? Nie, nie, nie! Pfe! Nie bede zazdrosna o to coś nigdy...
Wrócił do stolika, patrzył na mnie z iskierkami w oczach, powstrzymałam się od odwzajemnienia spojrzenia i prychnęłam. Włożył 100 tysięcy wonów do skórzanej koperty? Nie wiem jak to się nazywa. I wstał od stołu.
-Co się tak gapisz?-spytałam.
-Ejj, nie bądź chamska. Kupiłem ci jedzenie.
-Masz rację Kookie. Idziemy?-powiedziałam imitując głos typowej dziewczyny z anime.
-nie rób tak. Przez to kojarzysz mi się z Hentai.
-Kook... Jak możesz... ty zboku.Chłopak wziął mnie pod rękę i zmierzaliśmy w stronę wyjścia.
Podbiegła ta sama kelnerka i musnęła jego ramię. Patrzyłam na nią z mordem w oczach.
-Proszę, n-na koszt firmy... robione przez szefa kuchni-wysunęła w jego stronę malutką buteleczkę wina.-proszę uważać, jest otwarte, żeby się nie wylało.-uśmiechnęła się do niego, a on przyjął podarunek. Otworzyłam drzwi i w wyjściu odrzekłam.
-Żeby tobie botoks z ust się nie wylał, jedzenie było pyszne do widzenia.-powiedziałam na tyle cicho by nie usłyszała, puściłam Kooka i wyszłam.
-Przepraszam za nią, jest chorobliwie zazdrosna.
-Ale o co chodzi?
-Um, nieważne-chciał wyjść, ale ta złapała go za ramię.Jeon JeongGuk POV
-Dasz mi twój numer?-spytała bezpośrednio brunetka.
-Nie wiem czy zauważyłaś, ale przyszedłem tu z dziewczyną, moją dziewczyną.-skłamałem, szkoda że to kłamstwo- Jeśli chodzi ci tylko o szybki skok do łóżka to sobie odpuść, nie bawię się w taki kretynizm. Dziękuję za wino.Wyszedłem z restauracji i dogoniłem Yerin.
-Dobrze zrobiłaś-wysunąłem pięść w jej stronę, a ona przybiła mi żółwika.
-Daj mi to wino.Podałem jej butelkę. Gdy byliśmy w wystarczającej odległości od knajpy, splunąłem na chodnik.
3/5
Żyjecie jeszcze?
CZYTASZ
𝘙𝘢𝘪𝘯𝘪𝘴𝘮 // 𝘫.𝘫𝘬 [𝘻𝘢𝘬𝘰𝘯́𝘤𝘻𝘰𝘯𝘦]
Fanfiction𝘔𝘪𝘫𝘢𝘫𝘢̨ 𝘴𝘪𝘦̨ 𝘯𝘢 𝘬𝘰𝘳𝘺𝘵𝘢𝘳𝘻𝘢𝘤𝘩, 𝘯𝘢 𝘱𝘪𝘦𝘳𝘸𝘴𝘻𝘺 𝘳𝘻𝘶𝘵 𝘰𝘬𝘢 𝘮𝘰𝘻̇𝘯𝘢 𝘴𝘵𝘸𝘪𝘦𝘳𝘥𝘻𝘪𝘤́, 𝘻̇𝘦 𝘴𝘪𝘦̨ 𝘯𝘪𝘦𝘯𝘢𝘸𝘪𝘥𝘻𝘢̨. 𝘕𝘢𝘨𝘭𝘦 𝘥𝘸𝘢 𝘸𝘺𝘱𝘢𝘥𝘬𝘪 𝘭𝘢̨𝘤𝘻𝘢̨ 𝘪𝘤𝘩 𝘥𝘳𝘰𝘨𝘪, 𝘢 𝘮𝘰𝘻̇𝘦 𝘪 𝘴𝘦𝘳�...