Psy jadą!

86 3 4
                                    

Napisałam to jak byłam w szkole. Jest to o postaciach, których nawet jeszcze nie dodałam. Ale wszystko wyjaśnione się pojawi w oneshocie. Którego nawet nie zaczęłam..

Damian siedział znudzony na kanapie. Jego wojskowy beret mu przeszkadzał. Uciskał jego uszy. Pas zdawał się być za mocno zaciśnięty, co sprawiało, że jego ogon nie wygodnie się układał. "Wygody" bycia pół wilkiem/wilkołakiem. Momentalnie podeszła do niego uśmiechnięta niska dziewczyna.
-Hej Damian, mam pytanko.
-Jakie?
-Czy znasz podobnych do siebie?
-Znałem niestety, mieli na mnie zły wpływ. Nie byłem wtedy bardzo zaprzyjaźniony z prawem...
-Serio? Co robiłeś?

Wspomnienie

Damian siedział za kierownicą samochodu z przyciemnianymi szybami. Nie wiedział jak się na to zgodził, ale w tym właśnie momencie siedział przed kierownicą z włączonym silnikiem, czekając aż jego "przyjaciele" obrabują dom. Dlaczego on wogóle to robi? Ma tylko 17 lat a już sprawia sobie problemy z prawem. A jego marzeniem jest zostać żołnierzem... Z jego zamyślenia wyrwał go trzask drzwi. Z całej siły wcisnął pedały gazu. Tymczasem czarnowłosy pół wilk wychylił głowę przez okno i wrzasnął:
-Z drogi śledzie, psy jadą!
Położył na to swoje uszy. Z powodu niezadowolenia, ale także z powodu bólu. Miał bardziej wyostrzony słuch od reszty, o czym często zapominali.

Koniec wspomnienia

-Oh, co zrobiłeś potem?
-Wydałem ich policji i oddałem ukradzione rzeczy właścicielom.
-To dobrze. Ale nie tęsknisz za nimi jako swoimi pobratyńcami?
-Mimo wszystko preferuje was. I te wszystkie dziwne rzeczy, które robicie.
-Hej! To są kompletnie normalne rzeczy! I przecież zawsze nam towarzyszysz, więc nie może być aż tak źle.
-Taa.. Cokolwiek sprawi, że poczujesz się lepiej 'Bella.

Soo yeah... Kiedyś się coś na pewno pojawi. Postaram się za niedługo. Postaram się też napisać tą historię w, której będzie Damian. Do napisania kochani!

One-shotyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz