Rozdział 12

187 13 0
                                    

05.04.2020r.
Kochana Anno !
Miesiąc to długi czas. Aż 30 dni nie ma cię z nami. Szczerze mówiąc dziwię się że jakoś to wytrzymujemy. Przez te kilkadziesiąt dni sporo się zmieniło. Pamiętasz te kolorowe makijaże Nell ? Teraz nawet nie używa tuszu do rzęs. Martha uczesana zawsze w niespotykane fryzury teraz nosi włosy spięte w kitkę. Jude zastanawiał się czy nie ściągnąć gogli jednak zaniechał ten pomysł. Teraz zamiast złotej peleryny nosi czarną. David ściągnął opaskę, bo gdy jakaś łza wylatywała mu z oka nie potrafiła płynąć dalej. Mark. Chłopak z najszczerszym i największym uśmiechem teraz nie potrafi unieść jednego kącika wyżej. Claude i Bryce zawsze sobie dokuczali a teraz wyglądają na najlepszych przyjaciół. Aiden trochę wredny teraz stał się dla wszystkich miły, a ten marudny Kevin na niektóre rzeczy przymyka oko albo się nie rzuca o byle błachostkę. I Byron. Nasza Afrodytka. On chyba najgorzej przechodzi rozstanie z tobą. Dawniej widziałem psotne iskierki szczęścia w jego oczach. Uśmiech godny Marka Evansa gdy strzelasz. Teraz tego nie ma. Tego chłopaka można porównać do małego płomienia który topi świeczkę. Gdy byłaś z nami on jaśniał mocno. Teraz ledwie się tli.
A teraz mam do ciebie kilka pytań.
Dlaczego zasnęłaś ? Czemu się nie obudzisz ? Na co czekasz ?
Zadam ci te pytania znowu gdy do nas wrócisz. Bardzo chcę znać na nie odpowiedzi.
Czekamy na ciebie.

Twój
Hera

𝐚𝐧𝐨𝐭𝐡𝐞𝐫 𝐬𝐭𝐨𝐫𝐲 𝐚𝐛𝐨𝐮𝐭 𝐥𝐨𝐯𝐞 || 𝐢𝐧𝐚𝐳𝐮𝐦𝐚 𝐞𝐥𝐞𝐯𝐞𝐧 ✓ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz