Hej, nazywam się Anny. Mam 17 lat. Nigdy nie miałem chłopaka i to wcale nie tak, że w szkole mnie nie lubią czy coś. Poprostu od czteramech lat jestem osobą inna niż wszystcy. Jestem tą smutna dziewczyną z ciągłymi pytaniami do świąta typu DLACZEGO ? albo PO CO? Jest tak, ponieważ od czterach lat nie żyje mój starszy brat. Zmarł przez to, że pijany kierowca potrącił go na pasach. Mój brat był starszy odemnie o 2 lata. Był tego wzrostu co ja teraz, dlatego kiedy mama nie widzi zakładam jego czarną ramoneske z orłem z tyłu. To była jego ulubiona kurtka. Nosił ją nawet w zimę. Mój brat nauczył mnie czegoś czego mama mi zabrania, bo uważa, że zrujnuję tym sobie życie. Tym czymś jest taniec. Mama swoje ulubione miejsce do tańca. Jest to staw otoczony kamieniami. Co noc wymykam się przez okno do mojego pokoju by muc tam tańczyć. W nocy nikt tam nie przychodzi, więc mam cały staw dla siebie. I to w tym lubię. Lubię to za mało powiedziane, ja to kocham.
CZYTASZ
Don't Leave Me
RomanceZastanawialiście się kiedyś jak to jest , kiedy dowiadujesz się strasznych rzeczy o osobie , która jest dla ciebie ważna , osobie , która cię wychowała . ja nie muszę się zastanawiać bo cała moja rodzina została zbudowana na podstawie dużej ilości...