7

759 24 2
                                    

Obudziłam sie lekko po 9 rano z niesamowitym bólem glowy świadczyło to jedno - kac . Obiecuję sobie juz wiecej nic sie nie napije nie kosztem tego co wczoraj sie wydarzyło. Wstałam z leżaka bo na nim usnełam moim pierwszym kierunkiem była łazienka wzięlam cos przeciwbólowego bo moja glowa zaraz chciała pęknąć . Rozebrałam sie i chciałam wziąć dlugi prysznic . Jednak odrazu po wejściu pod niego przypomniało mi sie co wydarzyło sie wczoraj w dokladnie  w podobnym pomieszczeniu po dobrej  minucie wyszłam stąd i obralam kierunek - kuchnia byłam tak głoda . Otwarłam lodówke jedyne co tam zastałam to światło moze dlatego ze moi rodzice mieli wrócić za jakies kilka dni a ja od ich wyjazdu nie byłam ani raz na zakupach . Szybko sie ubrałam w coś luźnego i wziełam siatke na zakupy

Wyszłam z domu i mijac dom ekipy zauwazyłam jakiś nowy czerwony samochod na podjeżdzie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wyszłam z domu i mijac dom ekipy zauwazyłam jakiś nowy czerwony samochod na podjeżdzie . Nie zbyt go kojarzyłam ale stwierdziłam ze moze poprostu ktoś przyjechał . Nie przejmując sie tym przypieszyłam i dotarłam do pobliskiego sklepu kupiłam najpotrzebniejsze rzeczy i wrocilam . Będąc prawie juz w domu na wysokosci podjazdu zastałam Ondreaza ktory pakował walizki własnie do czerwonego samochodu ktory zauwazyłam wczesniej . Próbowałam zostać nie zauważona jednak zanim postawiłam krok w przód usłyszlam jego donośny głos:
- hejj  moja piękna jak tam sie czujesz - popatrzyl do mnie z tym zadziornym uśmieszkiem
- nie jestem twoja piekna  to po pierwsze  a po drugie co ty robisz ?
-wyjeżdzam do kuzynów do Santa Barbara  twój kochaś miał jechac ze mna ale wolał zostac z toba w sumie sam bym wolal - przyblizył sie do mnie  i  złapał za moje biodra po czym szepnąl mi na ucho
-spokojnie nic nie powiedzialem Tonemu
Nagle przełknełam mocno śline narastał we mnie taki gniew byłam bez radna jedyne co w tym momencie zrobiłam to uderzyłam go z liścia w policzek i powiedzialam:
- wiesz co pierdol sie jesteś okropny - po tych słowach gwałtownie sie odsunełam  poniewaz zauwazyłam ze  dzwi domu sie uchylił i wszyscy wyszli z niego aby pożegnać sie z Ondreazem
- pożałujesz tego - dodał odwracając sie do mnie plecami
Widziałam w oddali Tonego  jedyne o czym marzyłam to aby sie przytulic do niego . Zawsze sprawiał ze czułam sie bezpiecznie . Kiedy wszyscy pożegnaliśmy Ondreaza  , zaprosiłam Tonego do mnie na śniadanie zrobiłam nam pyszne naleśniki z syropem klonowym . Jednocześnie myślalam ze pozbyłam sie Ondreaza na dobre kilka tygodni poniewaz miał wrócic kilka dni przed rozpoczęciem roku szkolnego .
-dlaczego nie pojechales  do kuzynów ? - zapytalam
- szczerze chciałem wrecz miałem taki zamiar ale po prostu  uwazam ze ja i mój brat powinniśmy zrobic sobie krótką przerwe od siebie - odparl po czym dodal
- wole zostać z tobą i wykorzystać nasze wakacje - uśmiechajac sie do mnie skończyl jeść
- chodz szkoda tracić tak pieknej pogody , idziemy na plaże ?
- z miłą chęcią - odwzajemniłam uśmiech
Wstaliśmy i poszlismy na plaże i spedziliśmy tak cale popołudnie  a wieczorem  zaprosiłam wszystkich do siebie na basen . Zrobiłam jedzonko  coś do picia oczywiście bez alkoholu poniewaz chyba bym tego nie przeżyła . Bawiac sie z resztą ekipy pożegnałam ich okolo 1 w nocy a sama udałam sie do łózka . Zgasiłam światło i przeglądałam jeszcze telefon przed snem . Już miałam zamknąć oczy jednak obudziła mnie wiadomość ktora dostałam przed sekundą - była od Ondreaza przeraziłam sie momentalnie ją otwarłam  pierwsze co rzuciło mi sie w oczy to zdanie
- słońce juz tęsknie , nie moge sie doczekać az wróce .
Byłam przerażona rzuciłam telefonem i poszlam spać

 Byłam przerażona rzuciłam telefonem i poszlam spać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Mój sen zeszłej nocy - tony lopezOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz