9

654 28 6
                                    

Nawet nie wiem kiedy trafiłam do łazienki z Tonym , który ciągnął mnie za ręke za sobą. Była niewielka , typowa amerykańska toaleta z wielkim lustrem . Tony chwycił mnie za moje biodra i wziął na ręce po czym posadził mnie na kaloryferze i zaczął całować po szyji . Wtuliłam sie w jego objęcia był nie wiarygodnie ciepły i delikatny , wiedziałam że sie podniecił całą tą sytuacją w sumie ja też . Jego delikatne usta lekko muskały moje jednak pózniej zaczęły je szarpać . Nagle usłyszalam donośny odgłos ... to był dzwonek na lekcje lecz Tony nie przestał mnie całować .
- chodz skarbie nie moge sie spóznić pierwszego dnia mówiąc to pocałowałam go w usta na pocieszenie i ruszyliśmy w strone klasy. Naszą pierwszą lekcją był angielski z moim wychowawcą Mr. Swang . Wrecz biegliśmy przez korytarz poniewaz nasza sala byla po drugiej stronie szkoly .

 W porę udało nam sie wejść i zająć miejsca

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

W porę udało nam sie wejść i zająć miejsca .
- witam was drodzy uczniowie mam nadzieje że wakacje minęły wam przyjemnie .- powiedział nauczyciel - zauwazyłem takze ze skład naszej klasy sie powiększył. Momentalnie cala klasa obróciła sie w moją stronę a addison i tony ktorzy siedzieli koło mnie wybuchnęli śmiechem . Ja zrobiłam sie az czerwona , Mr Swang kazał mi stanąć na środku klasy i opowiedzieć coś o sobie . Zrobiłam to nie chętnie , oczywiście jak klasa usłyszala że jestem z polski to zaczęły sie pytania o wszystko . Jednak bez zbędnego gadania przeszliśmy do lekcji .
***dzwięk dzwonka godzina około 14
Wracam z Tonym i Addison do domku . Powiem wam ze pierwszy dzień szkoly nie byl az taki zly poznalam wiele nowych osób , ogólnie nauczyciele tez bardzo mili . Weszliśmy do domu aby zrobić coś do jedzenia ja troche zmęczona rzuciłam sie na kanape
- moze ja dzis cos zrobie do jedzenia ? - rzucil Tony
- ty sobie zartuje pamietasz ostatni makaron kucharzu? - zapytala addison
-dobra dobra to co mam zamowić ? - spytał
-hmm.... moze chińskie zarcie - rzuciłam a oni poparli mnie , gdy Tony poszedl zadzwonic zaczełam gadac z addison o szkole . Siedzielismy na kanapach dobre 30min gdy usłyszeliśmy telefon Tony i Addiosn poszli odebrać spod ogrodzenia jedzonko. A ja zostałam na kanapie ponieważ dostałam telefon od mamy
- Ann skarbie własnie dowiedzieliśmy sie ze babcia jest chora musimy wrócic na 2 tyg do Polski sie nią zajać przelałam ci pieniądze jesteśmy na lotnisku przepraszam że ci teraz dzwonie ale my tez sie o tym dowiedzielismy od razu po twoim wyjściu z domu -
- boże mamoo... to straszne czemu mnie nie wzieliście tez chce zobaczyc sie z babcia czemu nigdy nie myślisz o mnie - krzycząc to rozłaczylam sie
- ale ja myśle o tobie -powiedział to bardzo donośny głos , ktory był mi bardzo znany . To był Ondreaz , stał przede mną w calej okazałosci . Moje nogi sie az ugieły , kompletnie zapomnialam o tym ze wrócil . Na szczęcie Addison wparowała do domu tańczącym krokiem a za nią Tony . Zasiadłam do stołu i zaczełam jesc poniewaz wiedzialam ze jedyną rzeczą ktora mi moze pomoc jest jedzonko .
-Ann co masz taką mine , wygladasz jakby ktos cie mial zaraz zabić - rzuciła Addiosn
- nawet mnie nie wkurzaj moi rodzice jak zawsze maja mnie w dupie i pojechali do polski na 2 tyg , bo moja babcia jest chora -siedziałam kolo Tonego poczułam jak jego ręka opadłam na moje kolano i jechala wyżej że az podskoczyłam .
- nie przejmuj się zajmiemy sie tobą moze zamieszkasz u nas te kilka tygodni- powiedział Tony
- no jasne przecież nie mozesz siedziec sama w domu a tak sie sklada że mamy wolny pokoj bo avani pojechala do rodzicow na jakis 1 miesiac - dopowiedział Ondreaz z tym swoim szyderczym uśmiechem
- no niewiem - odparłam
-laska wez nie zartuj avani wyjechala ja tu zwariuje z tymi chlopaki - powiedziala Addison wiedzialam ze nie miałam wyjścia jak powiedzieć tak . Nie wiedziałam ze pierwszy dzień w nowej szkole bedzie taki do bani

Mój sen zeszłej nocy - tony lopezOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz