•5•

2K 132 41
                                    

Perspektywa Shuichiego•
Panika i złe wspomnienia mnie opanowały , zacząłem się trząść. Chciałem coś powiedzieć ale tylko łkałem.. Ciężkie oddychanie sprawiało że czułem się coraz gorzej. Widziałem jak przez mgłę jedynie zauważyłem jak Kokichi wszedł przestraszony do pokoju.
K : Shuichi co się stało?!
S : J-Ja...!

Kokichi popatrzył się na miśka i go podniósł z cieniem na twarzy.

K : więc o to chodzi?..

•Perspektywa Kokichiego*
Akurat zmywałem talerze gdy usłyszałem krzyk Shuichiego i huk. Zostawiłem mycie talerzy i spojrzałem na schody.

K : Shuichi..?

Poszedłem powoli pod jego pokój , usłyszałem ciężkie oddychanie i płacz. Otworzyłem gwałtownie drzwi i zauważyłem Shuichi który ma atak paniki..

•Perspektywa Shuichiego•
Coraz bardziej się źle czułem , serce mnie bolało.. Nie mogłem uspokoić oddechu , ręce mi się trzęsły , a w dodatku ledwo widziałem.
K : Shuichi spokojnie!.. oddychaj..

Kokichi próbował mnie uspokoić ale ja już straciłem przytomność.




Widziałem ciemność..

Żyć z kłamcą 💓SAIOUMA💓 DanganronpaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz