•POV Kokichi•
Ciepło, miło i przyjemnie..
Przytulałem się do Saihary, on niestety spał.
Słuchałem bicia jego serca..było takie spokojniutkie..jednak, martwi mnie fakt że od kilku tygodni coś się dzieje nie tak z ShuichimJest bardziej nerwowy oraz wrażliwy..myśle że to przez jego prace taki jest
Przecież nie mogło by to być ode mnie...prawda?
Shuichi : Kokichi nie mogę oddychać przez Ciebie..
Kokichi : wybacz!Puściłem go.
K : ty nie śpisz?
S : udawałem że śpię..nie mam ochoty nawet spać
K : możesz mi w końcu powiedzieć co się dzieje..?
S : chciałbym ale..sam nie wiem
K : masz jakieś problemy?
S : ..uhh
K : Saihara-
S : nie..jestem zmęczony..
K : ugh..!
Ciągle to mówisz! Już 5 miesięcy minęło gdy tak cały czas mówisz!..
S : W czym masz problem? Jestem zajęty pracą
K : rozumiem że chcesz pomagać ludziom i też chcesz uzbierać na nas ale pomyśl też czasem o nas! Już nie wiem kiedy tak poważnie posiedzieliśmy i mieliśmy chwile dla siebie..
S : a teraz to niby jej nie mamy?!
K : kto wie czy zaraz znowu nie polecisz do pracy-
Ciagle jesteś jakiś wybuchowy! Albo płaczesz po cichu i myślisz że nic nie słyszę albo Ci się mega ręce trzęsą! Czy masz jakieś problemy? Czy coś nie tak ze zdrowiem?..
S : MÓGŁBYŚ PRZESTAĆ..?
K : o tym właśnie mówiłem..krzyczysz ciągle na mnie..
S : Bo mam już dość tych twoich gadek!! Nie nic mi nie jest i nie będzie! Nie mam sił już Cie nawet słuchać!..Saihara wstał i wyszedł trzaskając drzwiami
• Idź za nim <—-
• Daj mu chwile dla siebiePostanowiłem iść za nim.
Z Ł A. D E C Y Z J A.
•Time skip•
Moje pójście do niego skończyło się jeszcze bardziej ostrzejszą kłótnią..Shuichi wyszedł z domu.. już go długo nie ma..Co mam zrobić..?
•Idź go poszukać
•Zaczekaj aż wróci
(Zagłosujcie)
CZYTASZ
Żyć z kłamcą 💓SAIOUMA💓 Danganronpa
Romance!!! Jeżeli nie lubisz tego shipu to nie hejtuj Proszę!! (Tutaj wszyscy żyją ale byli i tak w danganronpie)