•23•

1.3K 76 72
                                    

Zostaw go tam gdzie leżał <—

Położyłem zeszyt w tej samej pozycji jakiej leżał..no prawie..
wróciłem szybkim krokiem do sypialni Shuichiego
Postanowiłem jeszcze troche poszukać w szafkach.

S : Kokichi co ty robisz..ja probuje spać..
K : uhh!

Szybko wymyśl coś-

K : robie porządki! Nie widać?
S : Ty i sprzątanie..? Ehh no dobra niech Ci będzie tylko proszę nie stukaj tak..
K : mhm!

Uff, było blisko..tylko gorzej zaczynam znowu kłamać..no cóż..
Grzebałem w szafie aż znalazłem karteczkę, na której był adres?..






Chwila..







To był adres tej uliczki w której zaczepił mnie ten typ..

Spojrzałem na Saihare, czy to możliwe że ta sprawa ma coś związane z tą uliczką...?

Dobra Kokichi stop!!
Nie jesteś detektywem! Nie możesz też śledzić swojego partnera..
Gdyby coś mu było to by przecież powiedział!

Znowu spojrzałem na Shuichiego










Poczułem jak łzy mi zaczęły spływać po policzkach..




Boje się o niego...

Tak zacząłem płakać że Shuichi wstał-

S : Ouma? Co się stało?-

Podszedł i mnie przytulił










Nie mogłem wydusić ani jednego słowa..










K : P-Powiesz mi w końcu co się dzieje?!
S : O co Ci chodzi..









Powiedz prawde

•Skłam

Żyć z kłamcą 💓SAIOUMA💓 DanganronpaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz