•Nie rób nic <—-
ZŁA DECYZJA
Kokichi z całej siły złapał mnie za kołnierz i rzucił mną o ścianę jakiegoś budynku, to nie był Kokichi.. to było coś silniejsze oraz widać było w jego oczach rządze zabicia mnie.
Boli...
K : nawet nie wiesz jak Cie nienawidze!
S : K-Kokich..i...Nagle tak z dupy wyciągnął pistolet i strzelił we mnie.
•Koniec snu•
•POV Kokichi•
Leżałem z Shuichim na kanapie, no cóż on spał ale po kilku minutach zaczął się wiercić i krzyczeć, znowu koszmary pewnie...K : Shuichi? Spokojnie to tylko sen-
S : zostaw...
K : Shuichi!Otworzył oczy z łzami i się spojrzał na mnie
S : N-Nienawidzisz mnie..Prawda?
K : słucham? Jak to nienawidze?
S : zabijesz mnie kiedyś...
K : Nie wiem co Ci się śniło ale spokojnie..kocham Cie
S : ..też Cie kocham..
CZYTASZ
Żyć z kłamcą 💓SAIOUMA💓 Danganronpa
Romance!!! Jeżeli nie lubisz tego shipu to nie hejtuj Proszę!! (Tutaj wszyscy żyją ale byli i tak w danganronpie)