Żyć z kłamcą 💓SAIOUMA💓 Danganronpa

•25•

•Spytaj się szyderczo o zalanym notesie<-

K : Saiharaaa?~
S : hm?
K : A co się stało z twoim zeszytem?~
S : nie wiem o czym mówisz..
K : OJJJ NIE GADAJ WIDZIAŁEM ZALANY ZESZYT NA TWOIM BIURKU~
S : ..Czy ty przeglądałeś moje rzeczy..?
K : niee..
S : Kokichi!

Wziąłem łyk panty

S : mówiłem Ci abyś nie grzebał w moich rzeczach!
K : PRZEPRASZAM?~
S : ughh..
Ty chyba jednak się nigdy nie zmienisz..
K : huh..o co Ci chodzi?
S : wiesz co..?
Powiem Ci o co chodzi
K : nom, czeeekam
S : Ten facet przypadkowo Cie nie zaczepił..on..pracuje dla mafii którą próbuje złapać..mamy narazie ich szefa ale jego ludzie wciąż są na wolności..zabijają bez litości..dlatego proszę..
Uważaj na siebie jak wychodzisz z domu!..
K : Saihara..N-nie wiedziałem że to aż takie poważne..

Zatkało mnie, ten facet prawie mnie zabił i to wcale nie był przypadek..? A co jeśli nie odpuści i coś mi zrobi..

K : A-Ale nie poddajesz się, prawda? Jesteśmy bezpieczni?!-
S : powiedzmy.. narazie nie wychodź z domu chyba że masz jakiś poważny powód
K : Sam ich próbujesz złapać..?
S : Kaito i Maki mi pomagają..no głównie Maki
K : rozumiem..

Siedziałem w ciszy..
Co mam zrobić..?

K : Shuichi?
S : hm?
K : A mógłbym wam pomóc? Byłbym wtedy z wami!
S : nie
K : dlaczego?-
S : ..nie chce aby Ci się coś stało
K : ale nic mi się nie stanie!
S : Kokichi, powiedziałem nie
K : ale-
S : nie..
K : no dobrze..

Shuichi wstał z łzami w oczach i mocno mnie przytulił-

K : huh?-
S : Nie chce Cie stracić..dlatego proszę siedź w domu..
K : ...dobrze dobrze

Pocałował mnie w czoło, naprawdę jest uroczy..

K : a-aww..
S : co?
K ; jesteś taki uroczy..
S : nie jestem?-
K : NIHIHI WIEM BO JA JESTEM TUTAJ UROCZY
S : pff-

•POV Shuichi•
Boje się , mega się boje o niego. Nie chce aby go dorwała ta mafia. Zamówiłem już alarm antywłamaniowy.. Będę go chronić, może jestem słaby i wyglądam jak ciota ale dam z siebie wszystko i go obronie.

•Idź do Maki planować akcje

•Zostań z Kokichim