•POV Shuichi•
Czekałem właśnie na Gonte , usiadłem sobie przy fontannie i myślałem.S : Ehhh..Gonta jak zwykle się musisz spóźnić..
Nagle ktoś mnie przytulił od tyłu.
S : EEK?!-
G : SHUICHI!
S : G-Gonta nie strasz mnie tak!!
G : Gonta przeprasza..ale Shuichi jest taki malutki i uroczy >w<
S : pffh..to co idziemy na twój „haul zakupowy?"
G : TAAAK!!•A few moments later•
S : Gonta myśle że już starczy tych robaczków-
Wykupisz cały sklep ^^"
G : *sniff*
Okej x"C
S : *pat pat*Gonta kupił swoje „cudeńka" i włożył je w inkubatorek.
G : Saihara-Kun?
S : hm?
G : Czy tobie ktoś się podoba?
S : u-uhh..właściwie T-to tak..Gonta się uśmiechnął i spojrzał na mnie.
G : Kto podobać się Saiharze?
S : ...Powiedzieć mu..?
Przecież to Gonta , on nikomu nie powie. Chociaż..on by nigdy bez okazji się nie spytał..S : K-K..
G : Kaito? Korekyio?
S : K..
G : KAEDE? :0
S : ...
G ; KIRUMI?
S : uhh...
G : KOKICHI!!Zamurowało mnie , zrobiłem się cały blady i skierowałem wzrok na swoje buty.
G : Czyli tak!
S : N-ni..
G : OHHH SAIHARA SIĘ ZAKOCHAŁ!!!!
S : Gonta musze już iść..
G : Jasne ^^
Papa!
S : pa..Poszedłem szybkim tępem do domu.
Dlaczego musiałem wymówić literkę „K"
Ughh... dziwnie się czuje..a co jak Gonta komuś powie? Ojj niedobrze..
CZYTASZ
Żyć z kłamcą 💓SAIOUMA💓 Danganronpa
Romance!!! Jeżeli nie lubisz tego shipu to nie hejtuj Proszę!! (Tutaj wszyscy żyją ale byli i tak w danganronpie)