Podbiegłam do Davida i go mocno przytuliłam.
-Mandy i Jimm przepraszamy was na chwilę ale musimy z Davidem porozmawiać.
-okej rozumiemy-powiedzial Jimm
-David...
Nie dał mi dokończyć i zaczął mnie całować...
-David przestań -powiedziałam
-Ale co się stało-spytal David
-Nie mogę z tobą być... Nie chce cię zranić! A po ostatnim chłopaku mam złe wspomnienia...
-Ale myślisz że ja cię tak będę traktować?
-Nie! Wiem że jesteś dobry dla swoich dziewczyn! Ale nie chce cię zranić.
-Nie zranisz znam cię! Powiedział David
Łza spłynęła mi po policzku. Kiedy poczułam jak David znowu zaczął mnie całować.
-David
-Nic nie mów
I wrócił do czynności która wykonywał przed chwilą... Podniósł mnie do góry a ja obwinelam nogi wokół jego tali. Posadził mnie na parapecie i całowaliśmy się. Gdy w pokoju pojawił się Nick...
-Millie możemy porozmawiać? Spytał Nick
-Tak uśmiechnęłam się i powiedziałam
-Na osobności! Powiedział
-Ale- powiedział David
-David zostaw nas- powiedziałam
-No dobrze- odpowiedział
-Po pierwsze przepraszam cię za moje zachowanie po drógie nie chciałem naszej przyjaźni psuć tym że mi się podobasz. Czułem się winny i głupio przez to!
-mogles powiedzieć mi w twarz
-zbyt wiele dla mnie zobaczysz nie chciałem tego zniszczyć!
-znacze?
-tak do tej pory jesteś bardzo ważna dla mnie. Jest mi smutno kiedy wiem że wybrałaś jego. I że nigdy nie będzie tak jak wcześniej. Że nigdy mnie nie przytulisz. Nigdy nie będziemy rozmawiać tak jak wcześniej... Ale gdyby nie ja mogło być inaczej.
-nigdy cię nie przytulę? Chcesz się założyć że przytulę...
Podeszłam do niego i go przytuliłamSKIP PEOPLE
-Jimm kumasz że nigdy nie miałem jeszcze takiej dziewczyny która tak cudnie całuje? Mówił zdziwiony David-serio aż tak kozacko całuje?-spytal Jimm
-noo- odpowiedział
Podeszłem do Mandy i szepnołem;
-podoba ci się Jimm?
-yyy trochę odpowiedziała
-bierz się za niego powiedziałem
-nie umiem powiedziała Mandy
-ja ci pomogę! Stój i się nie ruszaj oraz najlepiej by było jak byś oczy zamknęła. powiedziałem
-no okej odpowiedziała
-stary mam niespodziankę! Ale zamknij oczy! Powiedziałem
-no ok odpowiedział
Prowadzę go prosto do ust Mandy... I całują się a ja uciekam do przedsionka
SKIP PEOPLE
- Nick i proszę cię nie bij go!-dobrze! Mogę cię przytulić ostatni raz?
-tak
Po chwili w pokoju zjawia się David. Spojrzeli na siebie złym wzrokiem i Nick opuścił pokój.
-Moja księżniczko wiesz że nasi przyjaciele razem chodzą?
-co? Naprawdę? Jak ty to zrobiłeś? Spytałam zadziwiona
-ja umiem wszystko kotek-powiedział
Zbliżyłam się do niego i spojrzałam mu prosto w oczy...
-David ja nie zasługuje na takie traktowanie... Ja cię skrzywdzę... Ja to wiem!
-mylisz się a ja wiem że będziesz najlepsza dziewczyną na świecie! Dam ci czasu będę czekać nie ważne czy miesiąc a może rok... Ja cię kocham!
Zła zaczęła spływać po moim policzku,która po chwili starł David.
-Millie ja cię kocham zrozum! Będę czekać na twoja decyzję nie ważne czy rok a może dwa! Kocham cie!
-Ja ciebie też
Znowu całowaliśmy się. Ja siedziałam na nim okrakiem a on bawił się moimi włosami.
Pov.Millie
Kocham jego słodkie usta... Jego perfumy! Ale zranić go nie chcę! Chciała bym z nim chodzić ale jednocześnie nie chce go zranić!Kiedy po 1,5 h całowania schodzimy na dół widzimy jak oglądają horror a Mandy leży wtulona w Jimma. Przyłączyliśmy się do nich i oglądaliśmy...
-stary one spią trzeba ich położyć do łóżek! Będziesz spał z Millie? Spytał Jimm
- ja chyba pójdę do domu... a ty z Mandy spytał David
-Millie by chciała żebyś został ale twoja sprawa... no oczywiście jej perfumy ughh
-David? Spytała Millie
-tak Millie spytałem
-zostan ze mną! Proszę! Powiedziała
-chcesz tego spytałem
-tak bardzo odpowiedziała
-wiec zostanę
______________________________________________
No i mamy 601 słów
Jak myślicie jak będzie wyglądać wspólna noc Millie i Davida?
Zostaw✨
CZYTASZ
Ja go nie lubię
Teen FictionMillie Brown mieszka z matką bo jej rodzice się rozwiedli. Mieszka na przeciwko wroga... Chłopaka Davida bawi się dziewczynami traktuje je jak zabawki... Nielegalne walki złamane serce i wielkie problemy poradzi sobie z nimi?