<Następny dzień>
Oczkami Yuki
Budząc się rano poczułam straszny ból głowy ,pewnie to od mojego cało nocnego płaczu.Nie mogąc zrozumieć Chrisa usiadłam na łóżku wpatrując się w moje okno,jednak kiedy się mu tak przyglądałam zauważyłam na parapecie bukiet.Duży bukiet czerwonych róż w wazonie.Podeszłam do okna i zabrałam w ręce przypiętą do nich notkę.
"Przepraszam za wczoraj .Chce ci to wszytko wyjaśnić skarbie,jeśli chcesz jeszcze mnie znać przyjdź do parku niedaleko naszego domu będę siedzieć na jednej z ławek obok skateparku o 15
Twój na zawsze C.B"
Po przeczytaniu liściku spojrzałam na zegarek w telefonie.Jest dopiero 13:30 .Mając dużo czasu na spokojnie poszłam do kuchni.Postanowiłam zrobić naleśniki .Kiedy zrobiłam obiad dla siebie i chłopaków zjadłam swoją porcję.Następnie poszłam na górę ,była już 14:15 więc poszłam pod prysznic. Umyta wysuszyłam ciało ręcznikiem a włosy suszarka do włosów.
Nie zwlekając więcej ubrałam na siebie dżinsowe spodenki z białym sweterkiem, który był wiązany na dekolcie. Włosy uczesałam w dwa warkocze dobierane od nasady włosów a końce upięłam w koka. Makijaż zrobiłam delikatny a zarazem efektowny a na nogi założyłam buty na obcasie i byłam gotowa.Wychodząc z domu włożyłam słuchawki do uszu i poszłam w kierunku parku.Droga dłużyła mi się nie miłosiernie ,a stres dawał o sobie znać.Bałam się ,że Chris wyśmieje moje uczucia względem niego .Może znamy się zbyt krótko, jednak przy żadnym moim przyjacielu z korzyściami nie czułam nic oprócz pożądania . Pociągali mnie i tyle, a Chris mnie pociąga a przy okazji mam ochotę być przy nim,myśl że może być z inną dziewczyną rozbija mnie od środka .Widząc wejście do parku spojrzałam na godzinę w moim telefonie,była 14:59,nie tracąc zbędnego czasu weszłam do parku.Idąc dróżką zauważyłam jak na jednej ławce siedzi Chris.
-Dobra masz pięć minut -Powiedziałam stanowczo.
-Yuki-Powiedział a następnie obrócił się w moją stronę i chwycił moje dłonie-Wiedziałem ,że Andy nie śpi z resztą chłopaków ,dlatego powiedziałem ,że nie jesteśmy parą.Bałem się reakcji twojego brata .A po za tym nie dałaś mi szansy abym się ciebie spytał o chodzenie-Powiedział drapiąc się jedną ręką po karku.-Proszę wybacz mi.
-Przyjmuje przeprosiny-Powiedziałam z uśmiechem.
-Może się przejdziemy -Zaproponował .
-Jasne -Wstaliśmy z ławki ,szliśmy jedną z drużek przez park,jednak idąc trzymaliśmy się za ręce ,było mi tak przyjemnie,że nie chciałam przerywać tej chwili.Jednak kiedy doszliśmy nad mały staw, Chris się zatrzymał .
-Yuki ,czy uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moją dziewczyną?
-Tak!-Powiedziałam uradowana całując mojego chłopaka w usta.
CZYTASZ
Start Over
Teen FictionPowiedzieli kochamy cię córeczko nie wiedząc ,że widzę ich ostatni raz w życiu . Odszedł nie żegnając się ze mną nie mając pojęcia ,że tragedia nas znów połączy . Pokochałam ,dałam siebie nie wiedząc jak się to dla mnie skończy...... Yuki po straci...