Powiedzieli kochamy cię córeczko nie wiedząc ,że widzę ich ostatni raz w życiu .
Odszedł nie żegnając się ze mną nie mając pojęcia ,że tragedia nas znów połączy .
Pokochałam ,dałam siebie nie wiedząc jak się to dla mnie skończy......
Yuki po straci...
Po wyjściu Chrisa dałam upust swoim emocją,rozpłakałam się jak małe dziecko. Nie spałam, obudziły mnie krzyki mojego brata więc słyszałam wszytko co mówił do mnie mój mąż. Udałam że śpię, bo nie chciałam z nim rozmawiać, jednak jego słowa dały mi do myślenia.Kiedy wstałam z łóżka zegar w moim telefonie wskazywał godzinę 13, niechętnie wstałam z łóżka, zauważyłam swoją torbę z rzeczami. Pewnie William mi ją przyniósł kiedy leżałam. Zabrałam z torby potrzebne mi ubrania i się przebrałam z piżamy, w której aż do teraz byłam.Przebrałam się w szarą bluzę z wiązaniem na dekolcie i czarne spodnie z dziurami. Makijaż zrobiłam delikatny a włosy uczesałam w kucyk.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-O, właśnie miałam iść cię obudzić na obiad.-Powiedziała Karen widząc mnie w kuchni.
-Chciałam wam coś powiedzieć - Zaczęłam kiedy wszyscy siedliśmy do obiadu - Jestem wdzięczna wam za pomoc ale chciałam bym się wyprowadzić.
-Gdzie? - Zapytał Wiliam
-Niedaleko waszego domu widziałam ofertę kupna domu. Chciałam bym go kupić a potem tam zamieszkać
-Skarbie,po co masz wydawać pieniądze? Nie lepiej zostawić je gdy dziecko się urodzi do czasu porodu i po porodzie możesz mieszkać z nami - Powiedziała Karen
-Wiem, ale nie jestem pewna czy wybaczę Chrisowi. Chciałam bym mieć dom dla siebie i dziecka. Rzecz jasna nie będę ograniczać kontaktu z dzieckiem wam czy Chriswoi macie prawo widzieć się z waszą wnuczką bądź wnukiem.
-Rozumiemy cię i będziemy wspierać w każdej decyzji jaką podejmiesz - Powiedział twardo William.
Po skończonym obiedzie pomogłam Karen w posprzątaniu. Gdy to uczyniłam wsiadłam do samochodu i pojechałam do mojego i Chrisa domu. Chciałam aby wiedział na czym stoi.
Oczkami Chrisa
Będąc w samochodzie pod domem rodziców uderzyłem w kierownice. Nie wiem co będzie dalej, czy moja Yuki mi wybaczy czy może jednak odejdzie z naszym dzieckiem zabraniając mi się z nim widzieć. Nie chcę aby odeszła ode mnie, znalazła innego i pozwoliła wychowywać mu mojego dziecka.Chcąc odpędzić od siebie czarne myśli odpaliłem samochód. Jadąc w nieznane chciałem odpędzić z swojej głowy najczarniejsze scenariusze. Po niecałej dwu godzinnej jeździe po mieście pojechałem do mojego i Yuki domu. Jakie było moje zaskoczenie gdy zobaczyłem na podłodze w całym domu płatki róż tworzące drogę. Myśląc, że może to Yuki przygotowała poszedłem wyznaczoną drogą z róż.Nagle ktoś na mnie skoczył, dziewczyna. Szybko chwyciłem jej ciało aby nie upadła na ziemię. Nagle poczułem usta kobiety na swoich.
Oczkami Yuki
Będąc pod moim i Chrisa domem wąchałam się, bałam się wejść do środka. Jednak wchodząc do środka zauważyłam na podłodze ułożone z róż drogę. Idąc nią skierowałam się do naszej sypialni. Jednak łzy płynęły po moich policzkach gdy zobaczyłam jak Chris trzyma w swoich ramionach Emmę siostrę Penny , z którą mnie zdradził, i całowaćł się w tej właśnie chwili. W naszym domu naszej sypialni. Patrząc na nich nie chciałam myśleć co bym zastała gdybym przyjechała tu trochę później.
