Pov. Łukasz
Obudził mnie zapach naleśników co oznaczało, że Zuzia juz wstała. Wstałem z łóżka i przeciągając się spojrzałem na zegar, który wskazywał 11:00, wbiłem sie tylko w jakąś koszulkę i zszedłem na dół. Na blacie kuchennym faktycznie był talerz pełen naleśników ale po Zuzce ani śladu-Zuzka jesteś?!-odpowiedziala mi cisza
Podszedłem bliżej i zobaczyłem kartkę od dziewczyny
Jestem z Kingą w galerii, nie martw się wrócę za jakieś dwie, trzy godziny a śniadanko zrobiłam Ci zanim wyszłam,
Smacznego skarbie❤Aha no to nieźle mam chatę wolną przez najbliższe trzy godziny.
Wziąłem naleśniczki i walnąłem się na kanapę poczym włączyłem jakis film.Pov. Zuzka
Kuzynka Kingi jest w ciąży przez co dziewczyna została zaproszona na baby shower, ja w sumie tez dostalam zaproszenie bo znam się z tą jej kuzynką bardzo dobrze. Poszłyśmy do galerii by kupić jej jakieś prezenty, Ania czyli kuzynka Kini nie zdradziła jaka jest płeć dziecka dlatego też ja zdecydowałam się kupić rzeczy dla dziewczynki a Kingus dla chlopaka. Po ostatnim wypadzie na sklepy kupiłyśmy tylko jakies śpioszki i to po jednych a dziś może nam się uda upolować cos jeszcze lepszego.Ja wręcz uwielbiam oglądać takie rzeczy a co dopiero kupować. Jestem ciekawa jak to będzie wyglądać kiedy będę naprawdę musiała juz kupować te rzeczy.
Pov. Łukasz (znowuuu~aut.)
Leżałem sobie chyba tak juz od godziny albo i więcej i oglądałem... Uwaga uwaga... PARADOKUMEMTY tak bardzo ambitnie. Spojrzałem na zegar, 13:10 no nieźle a ja dalej w koszulce i bokserkach dodatkowo ujebany czekoladą no cudownie.
Miałem wstać z zamiarem doprowadzenia się do porządku lecz przeszkodził mi dźwięk wiadomości, wziąłem telefon do ręki i moim oczom ukazała się wiadomość od Kubańczyka Ale jak? Po co?Kubańczyk
Stary gratuluje będziesz świetnym tatusiem.Centralnie mnie wryło w kanapę
Łukasz
Co? Ale jak to?Kubańczyk
No widziałem Zuzę i tą Kingę na zakupach, twoja dziewczyna kupowała te dziecięce śpioszki itd.Zabrałem telefon i biegiem ruszylem na górę do sypialni, poczym zaczałem przegrzebywać ciuchy Zuzki faktycznie znalazłem różowe śpiochy niemowlęce. Serce mi waliło jak nienormalne, wybralem numer Marka i czekałem aż przygłup odbierze
-Marek ja będę ojcem kumasz?
-szczerze chyba nie tylko ty
-co? W sensie czekaj czekaj napisał do mnie Kuba, że widział Zuzkę jak kupowała ubrania dla takich maluchów i poleciałem przegrzebać jej ciuchy a tam faktycznie znalazłem takie śpiochy różowe
-stary ja też znalazłem u Kingi w rzeczach cos takiego tylko niebieskie, o kurwa ale jak to sie mogło stać, ze my oboje w tym samym czasie je...
- ja nie wiem ale no ja się cieszę jak idiota
-no ja nie wiem.-w jego głosie dało się usłyszeć radość łączoną z przerażeniem, dobra ja kończę bo Kinga przyszłaChłopak się rozłączył co skutkowało tym, że Kinia wróciła a skoro tak to moja Zuzia też. Schowalem tą rzecz do szafy tak jak była i rypnąłem się na łóżko. Po chwili do pokoju weszła moja dziewczyna
-hej śpiochu.-przywitała się ze mną buziakiem
-hej mała jak tam zakupy?-spytałem w miarę normalnie
-dobrze, pomijając cholerne kolejki a przez stanie w nich nogi ci odpadają szczególnie w takim czymś.-wskazała na swoje buty
-moje biedactwo, usiadz sobie a ja zrobię ci herbatkę i jedzonko dobrze?-z jednej strony się cieszyłem, że to może być prawda a z drugiej byłem tak zestrachany, że masakra
-herbatke tak ale jeść nie bo byłam z Kingą na obiedzie
-oki to siedź sobie spokojnie a ja zaraz wrócę
CZYTASZ
Dawna znajomość nowe oblicze
FanfictionCzy po kilku latach bez spotkań, dziewczyna będzie w stanie wybaczyć chłopakowi złe rzeczy jakie jej wyrządził? Po przeczytaniu tej książki będziecie wszystkiego pewni