OSTRE CIENIE MGŁY

48 6 8
                                    

Han se wyjebał Lando z chaty.

- Jebac tego asfalta - szczekneła Lejson.

- dokładnie kurwa, arka gdynia kurwa swinia

- Han przepraszam, zachowalam sie jak ostatni pies

- I know

Nastała crindżowa cisza.

- ja tez cie przepraszam kurwo - odpowiedzial.

- COOO?

-Sorki, z przyzwyczajenia. Ja też cie przepraszam, Leia -

- jesteśmy kwita hehe - japierdole Leia ty crindżowy psie.

- jesteś Jebnięta, ale w sumie masz racje. - odpowiedział.

- Voulez-Vous coucher avec moi ce soir? - spytał kundel Lejson.

- Spik Poland kurwa -

- A sory. Ruchamy sie teraz czy jak?

- No w sumie jak jest okazja to skorzystam - powiedzial Hansik.

- Żartowałam typeczku XDDDDD -

Han jak to Han, zignorował jej ostatnią wypowiedź i do niej podszedł. A, że Leia sie puszcza to sie nie odsunęła.

Han zawsze dzielił ruchańsko na kilka akcji

Zaczęła sie akcja ślimak (nie nie jabba)
Nie pierdolili sie w tancu. Akcja rozbierańsko, najpierw loche, poten siebie. W tle leciała piosenka ANDRZEJ DUDA - NIE PYTAJĄ CIE O IMIE WALCZĄC Z OSTRYM CIENIEM MGŁY PROD. JAROSŁAW K

Dobra przejdzmy dalej bo pierdole od rzeczy.

AKCJA 3 PALCE W LEI PRALCE ZMYWARCE KOSIARCE. Wszystko spoko. A tu jeb Leia do pały klęka. Chyba coś zrozumiała jebana. Han wiedział, ze to ta jedyna (XDD JESZCZE NIEDAWNO RUCHAL BEZPŁODNĄ QIRE ZDZIRE). Dabra przejdzmy dalej.

- Kocham Cię- powiedziała Leia.

- Wiem XD- odpowiedział Hansówa Chajzerówa.

Leia nagle sie odsunęła.

- I co kurwa, tylko tyle masz mi do powiedzenia?

- Leia, to nie jest odpowiedni moment na kłótnie, zajmij się robotą XD -

- no w sumie racja - odpowiedziała.

Dobra przejmujemy jutuby i ruchamy suke na blacie.

- mam nadzieję, ze bachor nie złapie mnie za chuja - powiedział Han.

- XDDDD DAŁNIE TO TAK NIE DZIAŁA- szczekneła Leia.

Ruchańsko spoko wszystko git, wszyscy zadowoleni. Ale ktos właśnie wszedl. Byli tak zajęci soba, ze nawet nie zauwazyli zakonnika  ktory stał se wlasnie kilka metrów od nich. Luke w szoku co sie wlasnie dzieje. Sweet home Alabama. Zwrocil swoją uwage:

- no, elo nie ruchajcie sie na stole bo chciałem se tu zjesc moje kornflejksy.

Nagle przerwali. Znaczy nie do konca przerwali bo Leia to suka i ma wyjebane czy ktos patrzy XDDDD. Luke juz nie byl zdziwiony, że widzi nagą siostrę i Hana, bo to juz nie pierwszy raz. Ale za to Han wkurwil sie fest.

- Japierdole puka sie zakonniku jebany - wkurwiony Han.exe

- To jest murwa mój dom i tej szmaty więc zamknij pysk - odpowiedział.

- A to moja szmata i co -

- i gowno kurwa. Ubierzcie sie może i zaplaccie mi za kolejną terapie szokową -

- a no tak bo ty nigdy nie ruchales XD - Hansówa król dowcipu.

- no rucham regularnie. Dobra nie gadajmy o tym debile -

Koniec akcji. Leia i Han wkurwieni zaczeli sie ubierac. Po tym jak sie ubrali Luke wyskoczyl z mordą do Lei:

- A ty kurwa uprzedzaj mnie jak bedziesz sie ruchac z Hanem, zeby znowu nie było takiej sytuacji. Nie wiem... zróbcie sobie jakiś grafik czy chuj wie co - warknął jak kundel xdee

- XD no w sumie -odpowiedziała.

Znowu cisza. Lejson i Hansik postanowili, że najpierw pójdą po jakieśchuje muje dla kaszojada a potem dokończą działanie na Sokole.

Wyszli z chaty i chuj kurwa. Szli se za rączkę. Byli już przed sklepem 'artefakty dla małego frajera', a obok byl sexshop. Leoa dziwka nimfomanka od razu chciala tam wejść. No to weszli do sklepu dla nimfomanek i Leia ujrzała tam różowy wibrator o nazwie 'rozjebie ci żebra'. Kupili go. Potem weszli do sklepu dla dzieciora.

- Ale chujowe te ubrania - powiedział znudzony Han.

- zamknij łeb te sa fajne - odpowiedziała Leia.

Znalazła kostium małego Boby Fetta.

- o nie nie nie, moj bachor nie bedzie nosił stroju tego cwela - wkirwil sie znowu.exe2

-To kupimy mu strój Vadera -

- Wkurwiasz mnie już Leia -

Dobra jebac te ubranka, kupili jakies neutralne bo płeć jest nieznana.
Zaplacili w chuj dużo kredytów bo Hansikowi odjebało. Gucci, Lui, Traszer, Vans, SUPRIIM.

Wracali se z siatami. Podążali do Sokoła bo mieli dokończyć RuChAńSk0.

Weszli i od razu zaczeli działać. Rozerwal jej kurwa sukienke i chuj.
Ta mu rozjebała kabure i czilera utopia.
Dobra tam gra wstepna pominmy to troche.

Rozpoczeli akcje 'ruchansko Lei na stole do dejarika'

- Wczesniej ruchalem tu Qire zdzire - powiedział

- Co? -

- Co? -

- Nic, ruchamy sie dalej - Hansówa idealne rozegranie.

- A no spoko - odpowiedziala Lejson

Juz po wszystkim. Dal jej jakies tam ciuchy bo rozjebałjej sukienke od Versace. Donatella by ske wkurwiła ale Leia nie.

Wrocili na chate zaparzyli se herbate, nie kurwa jakies latte. I puka i puka i puka ktoś do drzwi. Nie no zakonnik se wrocil z jakiejś wyprawy.

Han pożegnał sięz psiną (psem) o chcial wychodzic.

- Ej, Leia - powiedział Han.

- No co jest? -

- My juz jestesmy razem? - spytał

- No tak - odpowiedziała.

- A no dobra,  jutro sie wprowadzam znowu na chate -

- No dobra, i love u bæ -

- no no ja cb też mordunio - przelizał ją i wyszedł.




Ultraviolet-Star Wars StoryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz