Ron : Kochanie mogłabyś włąNczyć światło?
Hermiona : Włączyć Ron! Mówi się włączyć!
Ron : No dobrze, a co pisze na twojej bluzce?
Hermiona : CO JEST NAPISANE. NIE PISZE. A JEST NAPISANE!
Ron : *rozbawiony* Choć Miona! CHOĆ PRZYTUL SIĘ!
Hermiona : *mega spokojnym głosem, przez zaciśnięte zęby*Hermiona, nie po to odmówiłaś 3 razy Krumowi żeby Ron cie zaprosił. Nie po to, żeś była taką su*ą na 6 roku za to że był z Lavender. Nie po to żeś się wypindrzyła na ślub jego brata, zeby znim zerwać bo nie potrafi poprawnie mówić.
Ron : Hermiono choć włąncz telewizor chce zobaczyć co pisze w wiadomościach.
Hermiona : *Dusi go rękami*