Napisałam kiedyś talksa o tego tutaj :
I komentarze były takie :
4 komentarze na 5 to, to że to wy, a w tym talksie chodziło o śmierci, szczerze teraz to mnie trochę przeraziło, więc czy u was wszystko dobrze? To jest dość ważne, bynajmniej dla mnie jesteście mega - chyba mogę użyć słowa "widzami" - ale uwielbiam was, gdyby nie wy i w szczególności wasze komentarze to pewnie nie byłoby tego, nie byłoby tej części mojego życia,która naprawdę sprawia, że się uśmiecham. Więc jeśli macie problemy i nie macie z kim porozmawiać lub się boicieo tym mówić, zawsze możecie napisać do mnie na wattpadzie i mam nadzieję, że wam pomogę. Trzymajcie się