*Ron wraca z misji Autorów, A Hermione musi iść do pracy*
Ron : *przytulając Hermione* Musisz iść?
Hermione : Dobrze wiesz, że muszę.
Ron : Gdybym nie był tak zmęczony mógłbym cie dłużej prosić, ale padam z nóg. Miłej pracy, ja idę spać.
Hermione : O drugiej będzie dostawa, masz się obudzić. I zakupy weź normalnie bez używania różdżki!
Ron : Ale wiesz, że - -
Hermione : Nie Ron, nie wiem i nie interesuje mnie to. Zaraz muszę być w pracy, a ty masz normalnie odebrać zakupy bez używania magi! Proszę mogę nawet zrobić to co lubisz... Później.
Ron : Ale przecież nie umiesz upiec tego cytrynowego ciasta.
Hermione : Naprawdę? Naprawdę, Ron?
Ron : *zrozumiał* Ooooooooooo