Zimno ci?

5.7K 206 157
                                    

Doszliśmy do najpewniej jego samochodu.

Wróć...
On doszedł bo ja nie szłam. On mnie niósł.

Drzwi od samochodu otworzył mi jakiś facet, włożył mnie na miejscu obok kierowcy i zapłonął mi pasy.

Sam usiadł przy kierownicy i na coś czekał.
Kurcze chyba na zbawienie.

Odwróciłam od niego wzrok,bo jednak nie wiem jak bardzo reaguje więc nie chcę podpaść.

Ktoś zapukał do mojego okna, przestraszona tylko spójrzałam na postać za nią.

Szyba się osunęła i przez szybę wyłoniła się głowa w kominiarce.

- Zbieramy się, o łał cześć śliczna.- spojrzał na mnie.

Spojrzałam szybko na szefa który tymi swoimi czarnymi oczami patrzył na tego mężczyznę.

• Hej.- powiedziałam.

- O kurwa mać.- złapał się w miejsce ust.- jaki ty masz słodki głosik.- chciał złapać mnie za twarz.

Ale dłoń szefa zatrzymała go w połowie drogi.

- Spierdalaj.- rzucił oschło.

- Już nie denerwuj się tak, mówię chłopakom i spadamy stąd. Pa słodka.

Powiedział i poszedł, przyciemniana szyba zasłynęła się do góry.

- Jedziemy.- podsumował i odpalił samochód.

Nie powiedziałam nic,bo co niby miałabym powiedzieć?

Odjechał z piaskiem opon i jechał równie szybko, a na twarzy nadal miał kominiarkę.

Zaczęłam bawić się palcami,bo stres pożerał mnie od środka.

Czyli to już mój koniec? Już nigdy nie wrócę do rodziców?

Nagle moje poczynania przerwał szef.
Złapał za moje dłonie swoją dłonią i zaprzestał mojej czynności.

Miał strasznie ciepłą dłoń w porównaniu do moich.

- Zimno ci?- rzucił.

• Nie.- spuściłam wzrok na moje dłonie i jego dłoń.

- Masz zimne dłonie, na pewno ci nie jest zimno?- powiedział strasznie oschle.

• Nie jest m mi zi zimno- powtórzyłam jąkając się lekko.

- To dlaczego masz takie zimne dłonie?- ponownie zapytał.

Cisza, zero odpowiedzi.

- nie rozumiesz co do ciebie kurwa mówię?!- krzyknął i przyspieszył.

Ścisnęłam jego dłoń ze strachu wraz z oczami i wargami.

- Boisz się... To wszystko jasne.- przyspieszył.

Jak tak szybko można jechać?!

Zagryzłam środek policzka,nie patrzyłam na niego.

Jedno jest pewne.
Faktycznie się go bałam i to od początku.

😱🌪️😱🌪️😱🌪️😱🌪️😱🌪️😱

Jak wam żyćko mija?!

Mi dobrze 💘❤️

Mi dobrze 💘❤️

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Pokochać bestie ∆| Min Yoongi |∆Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz