Pokochać bestie ∆| Min Yoongi |∆

jesteś urocza

- to moja wina, ale teraz bądź cichutko już jestem przy tobie księżniczko, już nie musisz się bać.

Nadal ryczałam jak głupia w jego tors a on uspokajał mnie.

- Wypierdalać z tąd wszyscy.- warknął w strone swoich ludzi.

Poszli a ja lekko odsunęłam się od niego.
On złapał za moją twarz i wycierał moje łzy z policzków.

Pomimo iż była na niego zła to zrobiłam to...
Złapałam jedną dłonią za jego szczękę i wbiłam się delikatnie w jego usta.

Moje ruchy były powolne, Yoongi prawie, że od razu oddał pocałunek.
Tym razem to był taki pocałunek jakiemu ja zarzucałam tępo.

Nadal będąc w pocałunku objęłam drugą dłonią jego szyi.
A on przeniósł swoje dłonie na moje pośladki i podniósł mnie.

Wyprowadził mnie z garderoby i nadal się całując posadził nas na łóżku tak, że ja siedziałam na nim.

• Przepraszam cię, nie powinnam.- zakończyłam pocałunek zakrywając swoją twarz w jego szyi.

- Powinnaś i to częściej bo te usteczka to cudo. Ale z drugiej strony jestem wkurwiony, że on próbował je ugh naprawdę go zabije,wyrozszczelam.

Tym razem już nie mówiłam, żeby tego nie robił. Bardzo chętnie. Niech ten skurwysyny umrze zginie i chuj tam wie co jeszcze.

- Jutro będziesz miała niespodziankę.- pogłaskał mnie po głowie.

A ja podświadomie złapałam go za koszulkę i złączyłam nasze usta ponownie.

- Jesteś urocza.- uśmiechnął się przyjaźnie gdy skończyło nam się powietrze.

• Nie chcę żebyś mnie tak zostawiał.- powiedziałam, bawiąc się jego końcem koszulki.

- Już nie będę. A tym bardziej nie będę cię zostawiał z tą bandą niewyżytych skurwysynów.

• Jest coś jeszcze co chciałabym ci powiedzieć...- powiedziałam to chyba zbyt poważnie.

- Coś się stało?- zapytał podejrzliwe.

• chcę mi się jeść.- złapałam się za brzuch i opadałam na miękkie łóżko.

On zaś szybko podwinął moją sukienkę odkrywając moje ciało do połowy brzucha.

Chciałam się zakryć ale jego twarz była szybsza.

Zaczął całować mój brzuch i masować.

- Idę po jedzenie dla tego głodomora.- Zagryzł moją skórę przez co prawię jękłam ale w ostatniej chwili zagryzłam pięść, żeby tego nie zrobić.

• Czekam.- rzuciłam gdy odchodził.

☠️☠️☠️☠️☠️☠️☠️☠️☠️☠️☠️☠️

Dzień doberek ❤️
Z tej strony ja czyli wasza kochana szuginista 😘😚😙