Jedyna kobieta

4.9K 169 89
                                    

• Yoongi.- zawołałam cicho, zwracając na sobie wszystkich uwagę.

- Maleńka- kucnął obok mnie jeden z mężczyzn- Suga jest zajęty, on nie lubi jak ktoś mu przeszkadza. Jeśli chcesz to ja ci mogę pomóc.- pogłaskał mnie po głowie.

Ale nie na długo bo został pchnięty do tyłu.

- Wypierdalaj z tymi łapami.- warknął zły Suga.

- Stary przecież taka prawda.- upominał się.

- zaraz cię kurwa zabiję!- warknął.

• Yoongi.- powtórzyłam ciszej.

Mężczyzna spojrzał na mnie, wrócił wzrokiem na tamtego gościa po czym ponownie wrócił do mojej twarzy.

- Jeszcze z wami nie skończyłem.- złapał mnie za biodra i unosił mnie.

Owinęłam nogami i dłońmi jego ciało.

- Macie kurwa szczęście pojeby.- naciągnął na dół koszulkę w której byłam.

Wyszedł z kuchni, zostwiajac ich w kompletnej ciszy.

- Dlaczego wyszłaś?- zapytał, prowadząc mnie do pokoju.

• Obudził mnie okropny hałas, myślałam że coś się stało.- mruknełam w jego ramię.

- Jak tylko tam do nich wrócę to ich kurwa wyroszczelam.- powiedział wkurwiony.

• Nie rób im nic.- odchyliłam swoją twarz od jego barku.- Proszę.

Przeczesałam swoją dłonią jego gęste włosy.

Niezadowolony, wypuścił tylko głośno powietrze.

- Ostatni raz im odpuszczam.- powiedział wchodząc do sypialni.- i to tylko dla tego, że mam dobry humor.

Postawił mnie na podłodze a sam usiadł na łóżku.

• Będę musiała się ubrać... Strasznie dużo tutaj mężczyzn.

- Jesteś tutaj jedyną kobietą.- przerwał mi.

• Żartujesz prawda?- zapytałam się przerażona.

- Chodź.- poklepał dłonią swoje udo.

Usiadłam na nim,a on złapał mnie za biodra

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Usiadłam na nim,a on złapał mnie za biodra.

- Żaden z nich nie może i na pewno nie zrobi ci nic. A jeśli by zrobił to w tedy koniec, będzie mógł sobie kopać grób. Rozumiesz?

• Tak...

- To dobrze, ja mam dużo rzeczy do roboty. W łazience masz jakieś tam ciuchy, możesz się w nie przebrać i czekaj na mnie tutaj.

• Okej.

- Miłego dnia.- pocałował mnie szybko w usta i wyszedł.
Znowu nie zamykając drzwi za sobą, że na klucz oczywiście.

Czyli na pewno nie będę tutaj na niego czekać hihi.

🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰

🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Pokochać bestie ∆| Min Yoongi |∆Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz