nie będę płakać

5.6K 204 127
                                    

- Może coś powiesz?- zapytał nagle.

Jechaliśmy w ciszy.
Pasowało mi to.
Ale jak widać to jemu nie.

Nawet nie wiem jak wygląda.

Spojrzałam na niego, otworzyłam usta żeby coś powiedzieć,ale od razu je zamknęłam.

To może być jakiś haczyk.

Wolę nie ryzykować.

- Słysz czy jesteś głucha?- ponownie zapytał.

• Wypuścisz mnie?- palnełam od razu.

Na co zaśmiał się.

- Nie.- odpowiedział ostro, kończąc przy tym śmiech.

Odwróciłam od niego wzrok i zobaczyłam, że wjeżdżamy przed ogromną biało ciemno brozową wille.
Za jego samochodem wjechało jeszcze kilka innych.

On zaś wjechał pod podziemny garaż.
Takie rzeczy tylko w filmach wysuszyłam.

Zgasił silnik i wyciągnął kluczyk ze stacyjki.

- Od dzisiaj to twój nowy dom.- spojrzał na mnie.

Czyli to koniec, pewnie mnie zgwałcą i koniec.

- Wychodzimy.- wyszedł z samochodu.

Nie chciałam robić sobie problemów więc również wyszłam.

- No chodź.- wystawił dłoń w moją strone i odwrócił się w drugą strone.

Podeszłam do niego, on złapał mnie za nadgarstek i zaczął iść.

Weszliśmy na jakieś szare podświetlenie schody.
On cały czas szedł z przodu a ja za nim.

Ciągnięta jakby na smyczy.

W pewnej chwili złapał za czubek głowy i jednym ruchem ściągnął swoją kominiarkę.

Przeczesał swoje włosy i szedł dalej.
Nie widziałam jego twarzy,ale włosy miał takie błyszczące, aż by się chciało zanurzyć w nich dłoń i pobawić się nimi.

Stop, dziewczyno ogar dupe,on jest twoim oprawcą.
Nie ma, nie dla psa kiełbasa.

- Zaprowadź ją do mojej sypialni i pilnuj, żeby nie wyszła.- rzucił jakiemuś mężczyźnie.

Puścił moją dłoń i sam szedł nadal, a ja przyglądałam się jak jego sylwetka ginie gdzieś za ścianami.

- No już!- złapał mnie mocno za ramię,przez co syknęłam z bólu.

Wepchnął mnie do jakiegoś pokoju tak mocno, że upadłam na podłogę, zdzierając przy tym swoje kolana.

Szybko wstałam i zaczęłam szukać jakiś chusteczk,ale na marne.
Po prostu opadłam obok jednej ze ścian i przysunęłam swoje kolana do klatki piersiowej.

Czułam jak krew spływa mi po kolanach i jeszcze na dodatek strasznie piecze tak jak moje dłonie.

Nie będę płakać, nie nie nie nie!
Jestem silna.

👣🥀👣🥀👣🥀👣🥀👣🥀

Pliska nie zadawajcie mi pytań na priv, specjalnie zrobiłam z tego osobną książkę i tam można o wszystko.

Tak samo tutaj nie widzę wszystkich komentarzy.

Tak samo tutaj nie widzę wszystkich komentarzy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Pokochać bestie ∆| Min Yoongi |∆Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz