Yoongi ci nie mówił?

4.3K 154 156
                                    

Leżałam i czekałam na jakaś osoba od Yoongiego przyjedzie po mnie i zabierze mnie stąd.

Naprawdę nie lubię szpitali.

Dlatego chcę wyjść jak najszybciej z tąd.

- To ty jesteś Aleksandra?- zapytał jakiś mężczyzna wchodząc do pokoju.

• Tak to ja a ty to kto?- zapytałam wstając z łóżka.

- Ja miałem cię odebrać, Yoongi ci nie mówił?- podszedł do mnie zabierając moje rzeczy i pomimo, że nie było ich dużo to to było miłe z jego strony.

• mówił, ale nie sądziłam, że to tak szybko będzie i że już wyjdę. Ale to i lepiej bo nie lubię szpitali.- uśmiechałam się przyjaźnie.

- To teraz leć po wypis i zawiozę cię do domu.- wyszedł wraz ze mną z sali.

• To ja idę, czekaj tutaj na mnie.

Podbiegłam pod recepcję i zabrałam wypis. Na szczęście nie musiałam długo czekać na ten wypis.

- Chodź, zawiozę cię do innego domu bo Suga już nie chcę żebyś mieszkała przy tylu mężczyznach.

Czyżby to była ta niespodzianka o której mi wspominał Yoongi?

• Dlaczego?

- Jest zazdrosny, to chyba logiczne. Ale tam gdzie cię zawiozę będzie lepiej.- otworzył mi drzwi do samochodu.

• dziękuje.- zajęłam miejsce z tyłu i zapiełam pasy.

On nadal stał nade mną i w pewnym momencie przejechał swoją dłonią po moim policzku.

• Co ty robisz gościu?- strzepnęłam jego dłoń.

- On się tobą lepiej zajmuje.- zaśmiał się paskudnie i usiadł przy kierownicy.

Co się dzieje i dlaczego Suga wybrał taką osobę?

😬😬😬😬😬😬😬😬😬😬😬😬😬😬

Lubi ktoś tu blackpink?

Pokochać bestie ∆| Min Yoongi |∆Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz