Przez wiele lat nasz świat był pochłonięty przez wojny, jednak nadchodzą dni pokoju, zwłaszcza w odbudowanej z popiołów Europie.
Wiele państw znów gości na mapach świata, wszystko wydaje się rozkwitać na nowo.
Jednak są państwa które mogą zagrozić...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Szalone, kolorowe światła, muzyka rozweselone krzyki i nawoływania, mimo mrozu twarze kraji i ludzi były rozpalone i pełne rumieńców. Dzieci z wigorem biegałły dookoła swoich ojczyzn i nawet bariery językowe nie mogły odebrać im radości ze wspólnej zabawy. Na to wszystko ze słabym uśmiechem patrzył Chiny. Opatulił się mocno w płaszcz, chciał mudz cieszyć się tą chwilą, od wielu lat nie widział tak wielu kraji razem. Zkrzywił się, a jego dłonie mimowolnie gniotły materiał koszuli. Od kilku miesięcy nie sypaiał najlepiej... Ciągły stres nie dawał myśleć mu trzeźwo, nie wtedy gdy on zdawał czaić się w mroku gdzieś za nim. - Chiny-san- na twarzy kraju wykwitł złowrogi uśmiech. - Szukałem cię, widzę, że nie bawisz się za dobrze? Hmmm? Socialista wzdrygną się i zerkną na towarzysza. Kraj o czerwono-niebieko-białej fladze z opaską na oko w kształcie gwiazdy pięcioramiennej, zaśmiał się i podpierając boki nachylił się do Chińczyka. - Zabawymy się. Większy męszczyzna cofną się mimowolnie, a Korea znów zachichotał. - Dlaczego się tak wzdrygasz? Masz jakiś tik? Haha... Nie mów, że czujesz trwogę, pamiętaj po co tu jesteśmy... Chiny cicho kiwną głową, był wściekły, że musi błaźnić się przed Koreańczykiem, był wściekły, że dał się w to wplątać, był wściekły z bezradności.
- Hmm diabelski młyn, myślisz o tym co ja? - Spytała Polska zaczepnie. - Że najpewniej tam nie wejdę...? - Odparł Niemiec z dezaprobatą- To montowali Bułgarzy, nein, niewejdę tam. - Poprawił sobie okulary. Polska wykrzyknąła tryjumfalnie, po chwili z znakiem figi wykierowanym w Niemcy weszła do pierwszej lepszej kabiny... W której siedział zamyślony Litwa. - Nie wolno ufać tej konstrukcji , jesteś rozważny Szkopie- wymamrotała wychodząc z kabiny zanim maszyna ruszyła.
Kilka metrów dalej Rosja i Turcja, gawędząc w ożywiony sposób pili chłodne piwo.
