...i jeszcze raz trening

824 36 14
                                    

Po kolacji, a za razem ostatnim treningu dzisiaj postanowiliśmy posiedzieć w pokoju przeznaczonym dla trenerów. Wyjątkowo został nam udostępniony przez wzgląd, że jest tam telewizor. Siedzieliśmy i oglądaliśmy jakiś durny film przyrodniczy. W pewnej chwili ktoś do mnie zadzwonił. W pomieszczeniu rozległ się dzwonek mojego telefonu i Makki ściszył głośność telewizora. Chciałam wstać po telefon, który się ładował. Iwaizumi mnie ubiegł i odłączył od ładowania.
- Kto to?- zapytałam.
- Nie wiem, nie potrafię tego odczytać.- powiedział Iwaizumi, a reszta chłopaków w pomieszczeniu zaciekawiła się.
- Huh? Mówiła, że będzie zajęta. - powiedziałam po polsku.
- Cześć ciociu! Mówiłaś, że będzie szampan zajęta. - odezwałam się do słuchawki.

Perspektywa osoby obserwującej

Oikawa, Hajime, Makki i Matsukawa patrzyli jak ich koleżanka rozmawia przez telefon. Ich wyraz twarzy wyrażały 3 słowa: What the fuck?!
Dziewczyna mówiła w tym dziwnym, niezrozumiałym, szeleszczącym, dziwnym języku bardzo sprawnie...
Przez dłuższą chwilę byli pewni, że dziewczyna jest czarownicą i rzuca jakieś zaklęcia.

Gdy dziewczyna odłożyła telefon i spojrzała na chłopaków, zamarła...
- Co wam się stało?- zapytała.
- Mi-chan? Ty rzucasz jakieś zaklęcia?- zapytał przestraszony Oikawa.
- To było mega straszne...- powiedział Makki.
- To tylko mój ojczysty język...- powiedziała ździwiona zachowaniem kolegów dziewczyna.
- Masz naprawdę dziwny język.- odezwał się Hajime, a reszta pokiwała głowami bez słowa.

Minęło trochę czasu od ostatniego rozdziału... Ale już jestem! Ciężko jest pisać 3 książki na raz, a zwłaszcza jedna pochłania u mnie więcej czasu niż 2 pozostałe. W ciągu dzisiejszego dnia wstawię kilka rozdziałów, tak jak zawsze.

Handsome And The Beast || Oikawa Tooru x OC Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz