Dobrze pamiętałam słowa, które mi powiedział... Jakoś dotrwałam do końca wyjazdu i wróciłam do domu.
Przez całą drogę do autokaru byłam trzymana za nadgarstek, abym nie uciekła... Chociaż dziwię się sobie. Mogłam w tedy uciec. Dlaczego tego nie zrobiłam? Czyżby strach zakazał mi się sprzeciwiać? Nie wiem...W autokarze też byłam pilnowana. Hajime, Makki i Mattsun nic nie zauważyli. Zbyłam ich moim "jestem zmęczona" i dali mi spokój. Oikawa cały czas na mnie zerkał, czułam to.
Jednak przybrałam zrelaksowany wyraz twarzy i dzięki temu mnie nie zaczepiał; może myślał że jestem pod władaniem Wspaniałego Króla?
Nie ważne... Tak czy inaczej zaczynam wszystko od początku. Znowu... Chyba nigdy się nie nauczę...
Ciekawe jak długo będę żyć w ten sposób i się wykończę...
CZYTASZ
Handsome And The Beast || Oikawa Tooru x OC
FanfictionPewna niezbyt urodziwa, dziwna polka trafia do Japonii, gdzie zaczyna uczęszczać do szkoły Aoba Johsai. Dziewczyna zna Japonię tylko z mang i anime. Nastolatka ma niską samoocenę i nie lubi być w centrum uwagi. Postanawia przetrwać ostatni rok szko...