Może dziś będzie piękny dzień w Anglii ? mhm !
tak tak przeprowadzam się do mojego brata do Anglii właśnie pakuje ostatni pudła po czym usłyszałam jak ktoś wchodzi do pokoju
-Tini a może jednak zostaniesz ?- zapytała mama kocham ją bardzo mocno ale jest nadopiekuńcza dlatego się wyprowadzam
- mamo kocham cie ale chce zobaczyć w końcu Anglię jak i brata spokojnie wrócę jak tylko przyjedziecie z delegacji - uśmiechnęłam się do kobiety
- wiem skarbie ale gdy wyjechałaś nagrać tą słynną Violettę to bardzo się martwiłam - powiedziała kobieta tuląc mnie na pożegnanie
- piękne wspomnienia a teraz muszę się zbierać - powiedziałam odchodząc od niej
od razu było widać że płaczę na co moją ręką potarłam jej policzek na którym spływały łzy
- nie płacz pamiętaj rodzina Stoessel nigdy nie płaczę - powiedziałam po czym rozejrzałam się i wielkim smutkiem opuściłam pomieszczenie w którym nie wiem kiedy ale zrobił się pusty
zeszłam na dół gdzie zaczęłam się rozglądać po pięciu minutach stałam koło samochodu
wsiadłam do samochodu po czym się zapięłam odpaliłam samochód po czym pokiwałam rodzicom i odjechałam
=======================
po długiej i męczącej drodze dojechałam pod wskazany mi adres mojego brata
czyżby zapomniał o mnie ? he patrze na dom w którym zgromadzenie nie małe jak i muzyka nie za cicha
z uśmiechem wychodzę z samochodu po czym go zamykam odchodzę do drzwi domu po czym je otwieram wchodzę
wszędzie dużo tych kurwa plastików
postanowiłam że zrobię nie małą szopkę przybrałam na twarzy poważną minę
weszłam jak mniemam do salonu gdzie dudniła muzyka
podeszłam do wierzy i ją wyłączyłam
-Francesco Stoessel lo que significa !!!! -(francesco Stoessel co to ma znaczyć !!!!) wrzasnęłam na cały głos oczywiście znam Angielski ale użyłam naszego
wszyscy jak jeden wąż spojrzeli się na mnie po czym z tłumu wyszedł wspominająca przeze mnie osoba płci męskiej
-Martina ? co ty tu robisz ? - zapytał
- no finjan que usted no sabía que vengo idiota - (nie udawaj że nie wiedziałeś że przyjeżdżam kretynie)
- osz kurwa !!! zapomniałem siostra wybacz - powiedział czy już wspominałam że go kocham ? nie to teraz wiecie
stałam tak na środku jak kretynka po czym odwróciłam się i włączyłam muzykę po czym zaczęłam tańczyć i się śmiać
-NIE !!!- krzyknął na co spojrzałam na niego i już wiedziałam że chce mi coś zrobić
-Oo sí - kiwnęłam głową na co się tylko zaśmiał i mnie przytulił
CZYTASZ
Przyjaciel mojego starszego Brata
Romance- Martina do cholery jasnej co ty robisz !!!!!- krzyknął brat - dziwisz się ? do cholery - załkałam - wykorzystał mnie i zostawił jak jakiegoś śmiecia wiesz !!! najgorsze było to że oddałam mu coś cennego - wykrzyczałam w jego stronę już...