Przyjaciel mojego starszego Brata

części 24

3 dni temu zamieszkałam razem z jasperem może i to nie jest jakiś związek ale na razie zostawię to bez komentarza.
Dzisiaj jak to poniedziałek chcę o godzinie 6:00 bardzo zmęczona nie mogą zasnąć w nowym miejscu może zasnęłam o 3:00 to jest szok 3 godziny tylko spałam  dajesz sobie głowę uciąć że będzie spała po lekcjach

W weekend byłam w domu brata jego dziewczyna podobno summer on wprowadził się do swojej dziewczyny jak to śmiesznie brzmi ale mniejsza z tym choć nie spodziewałbym się tego po nim  uncle jak to kobieta w ciąży musiałam ubrać coś luźnego przypomnienia uciskało więc dzisiaj ubrałam sukienka owszem może trochę odpinam i mam talię widać brzuszek bo choć mam mam duży brzuszek no Jasper powiedział mi że jak na 11 tydzień też duży brzuszek więc chce mi zrobić USG więc w prosto po lekcjach idę do ginekologa ubrałam na siebie jeszcze balerina ponieważ kobieta w ciąży nie może nosić obcasów zeszłam na dół zrobiłam sobie śniadanie o czym nie zjadła spojrzałam na godzinę 7:35 o cholera
Wyszłam z kuchni prosto na przedpokój w którym wzięłam swoją kurtkę ją ubrałam i wyszłam z domu nie kruszyła muszli dlatego iż przyjdzie opiekunka dla Rose podobno jakaś pani po pięćdziesiątce ale mniejsza z tym poszłam do garażu wsiadłam do mojego samochodu
Minuta 5 byłam w drodze do szkoły podobno Cameron nie wie że wróciłam dlatego nie wiem co mu odbiło ale po moim wyjeździe podobno bardzo mu odpierdalało może zazdrosny no przecież to jest bad boy
To jego zasada ruchać i zostawić nie wiem czy ten człowiek zrobię ale mnie to nie interesuje to jest jego życie niech robi co chce niech pierdoli się z kim chce może nawet dobra

Po 10 minutach rozmyślania dojechałam szkolny w karczmie znajdowało się dość dużo uczniów..!!
Zaparkowałam na wolnym miejscu no oczywiście gdyby nie to że  przy miejscu stoi szkolna  Elita 

W tym momencie nie wiecie ile przekleństw przeszło przez moją głowę nie tylko zobaczyłam Pitera zwanego  też Connor obok niego jego brata nie wierzę co zapomniał o mnie wiedział że przyjadę gdy tylko zaparkowałem samochód cała elita zwróciła uwagę na mój samochód
Spojrzałam jeszcze raz na mojego brata który skapnął się to pewnie ja więc przeprosił wszystkich i zaczął iść w moją stronę koło mojego samochodu otworzył z miejsca pasażera i i wziął moją torbę jak powiedział kobieta w ciąży nie może dźwigać więc daję ci pozwolenie na wykorzystywanie mnie dlatego bardzo kocham jest szalony głupi ale to jednak mój brat

- cześć siostra miło cię znów widzieć przepraszam że się z tobą nie pożegnałem ale musiałem jechać nieważny test którego nie mogłem ominąć - powiedział Federico smutnym głosikiem co się uśmiechnęłam go przytuliłam

- dobra Federico nie mam co ci wybaczać i proszę chodźmy na lekcji bo chcę mieć wszystko już za sobą  - powiedziałam trochę zdenerwowana hormony dają siwe znaki więc nie czekając na Federico otworzyłam drzwi od samochodu i wyszłam gdy byłam już na zewnątrz mnie Sara która po chwili zaczęła piszczeć i biec do mnie
Gdy tylko dziewczyna była w zasięgu mojej ręki mocno się do mnie przytuliła

- Martini jak ja za tobą stęskniłam się nie wierzę cały czas się nie widzieliśmy opowiadaj mi jak tam u ciebie jak tam maluszek w brzuszku -zapytała na co zwróciła uwagę przechodzących koło nas uczniów

- a nie widzisz - zapytałam pokazując jej na duży dość duży brzuszek na jak na 11 tydzień 
Za Sarą spostrzegłam  przybliżają się do nas tą śmieszną zwaną też szkolną elitę na czele szedł ten śmieszny skurwiel który był ojcem małego dziecka nogi najgorszym skurwielem którego widziałam w życiu

Nagle zakręciło mi się w głowie  po czym odparłam się o rany Federico