- Martina do cholery jasnej co ty robisz !!!!!- krzyknął brat
- dziwisz się ? do cholery - załkałam - wykorzystał mnie i zostawił jak jakiegoś śmiecia wiesz !!! najgorsze było to że oddałam mu coś cennego - wykrzyczałam w jego stronę już...
- Federico gdzie są moje płatki z mlekiem - krzyknęłam na cały dom
- nie wiem ja ich nie jadłem - powiedział z pełną buzią
yhy wyszłam z kuchni i pognałam do salonu
co tam zobaczyłam ! wkurwiłam się
- Federico jak śmiesz !!!!!! oddawaj - krzyknęłam zabierając mu miskę z moimi czekoladowymi płatkami - Frajer - wysyczałam w jego stronę bo przecież jedzenie to moje życie
- Cameron idziemy na imprezę - zwrócił się do kolegi obok siebie ignorując mnie co za cwelusik
- mam ochotę za ruchać - powiedział na co zmarszczyłam brwi
ja pierdole co za frajer
- a ty siostra idziesz z nami - zapytał brat
- mam ochotę za ruchać więc idę - powiedziałam powstrzymując się od śmiechu
Federico. spojrzał na mnie po czym kiwną głową że nie było pytania
-wiesz Tini mi się chce tobie się chce więc może się połączymy co ?- zapytał Cameron
- PFF z tobą ? serio kijem bym cie nie dotknęła .... nie zapomnij że jesteśmy wrogami - wysyczałam w jego stronę
na co burknął
zrezygnowana poszłam się szykować na imprezę dziś postanowiłam ubrać się w to :
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
po 3 godzinach czynności i się szykowania zeszłam na dół gdzie koło drzwi był już Federico
gdy tylko spojrzał na mnie od razu się uśmiechnął
- no no siostra wyglądasz wyśmienicie - powiedział na co pokazałam mu język
- okey możemy iść - usłyszałam Camerona który schodził ze schodów
gdy tylko się zatrzymał od razu spojrzał na mnie i zagwizdał
- no no może z tym ryjem ktoś cie zachce - powiedział
- no no może z parówką ktoś cie zachce - dogryzłam mu
