shiet

1.7K 140 44
                                    

    Dopiero zdałem sobie sprawę, że mame nigdy mnie nie zaakceptuje. Ciągle daje mi znać, że jestem jej CÓRKĄ, że powinienem nosić bardziej DZIEWCZECE rzeczy, że nie mogę ukrywać tych dwóch chujowych (przepraszam za wyrażenie) worków tłuszczu na mojej klatce piersiowej.
    Jeszcze do tego moja jedyna przyjaciółka mnie olewa. Ciągle jest o coś zła. Odburkuje mi na każde zadane pytanie. Nawet nie chce mi powiedzieć co zrobiłem nie tak.
    Przepraszam,że jestem taką jęczybułą, ale po prostu nikomu nie mogę temu powiedzieć. Większość i tak by nie wzię tego na poważnie.

Lol mimo tego,że prawie 12 w nocy i tak to opublikuje

I'm a (trans) boyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz