Hej, dzisiaj chciałbym poruszyć temat yaoizmu i toksyczności w tym fandomie.
Szczerze nienawidzę takich osób (najcześciej są to dziewczyny, ale nie chce tutaj kategoryzować), które jak widzą na ulicy lub w innych miejscach publicznych dwóch chłopaków trzymajacych sie za ręce lub po prostu idacyc ze sobą rozmawiając, dostają ataków fangirl'u, piszczą i mówią do psiapsi lub do samych siebie "oMajgAD geJe, ksnsxkanaofdxnciojaao"
Mimo tego, że sam jestem yaoistą (ale nie nie wykracza to poza shipy fikcyjnych postaci) wkurza mnie takie idiotyczne zachowanie.
Niewiele lepsze jest także fetyszyzacja osób homoseksualnych (nie mówie tutaj tylko o facetach) i czytanie, czy ogladanie scen gwałtu i podniecanie sie nimi (mnie to doprowadza wyłącznie do odruchów wymiotnych -_-)
Przez takie zachowanie cały fandom (nie wiem czy można to tak nazwać) jest hejtowany i poniżany.
No przykro mi jeśli kogoś obraziłem, ale to prawda i chyba nie można powiedzieć, że u yaoistów to nie wystepuje.
Eh, ale oczywiście w każdym środowisku zdarzają się cymbały (ekhem, ekhem pedofile chcący dołączyc do lgbtq+...) i nikt na to nic nie poradzi.
Najlepiej jeśli spotkaliście takie osoby to powiedzcie im tak:
"Słuchaj, widzisz tą cegłę? To pieprznij sie ją w łeb może zmadrzejesz".Pozdrawiam, życzę miłego wieczoru
-Adam
CZYTASZ
I'm a (trans) boy
AcakGłównie o mojej dysforii i problemach, ale jednocześnie jajcarsko i z dużą dozą ironii.