Hej, dzisiaj chciałbym przedstawić kilka faktów o dysforii i o ludziach jej doświadzających.
Oto jest defnicja przedstawiona przez wujka Google
,,Dysforia płciowa (ang. gender dysphoria), dawniej zaburzenie tożsamości płciowej – cierpienie odczuwane przez daną osobę z powodu niedopasowania jej tożsamości płciowej do płci przypisanej w chwili urodzenia. Osoby, które doświadczają dysforii płciowej są zazwyczaj transpłciowe."Chciałbym zwrocić tutaj uwagę na to "zazwyczaj". Dysforię mogą odczuwać nie tylko osoby transpłciowe ;)
Są rożne rodzaje dysforii,
Społeczna dysforia oraz dysforia ciała
(nie jestem pewien czy to tylko tyle typów, jak ktoś zna ich więcej może napisać w komentarzu).Są osoby, ktore nie odczuwają dysforii ciała tylko dysforię społeczną lub na odwrót oraz osoby (tak jak ja), które odczuwają obie.
Ludzie transpłciowi zwykle odczuwają dysforię.
U osób niebinarnych (non-binary, genderfluid, bigender, pangender...) także występuje, ale nie musi.Rzeczy które powinno sie rozróżniać:
Transseksualizm, a transpłciowość, a "transwestytyzm" (nie dokońca wiem czy jest takie słowo)
Osoba transseksualna- osoba transpłciowa, która przeszła korekte płci.
Osoba transpłciowa- osoba która nie identyfikuje się z płcią przypisaną przy urodzeniu.
"Transwestyta" - (pisze to w cudzysłowie, bo to staromodne określenie na crossdresera) osoba, która czerpie przyjemność z przebierania się za osobę przeciwnej płci.
Identyfikacja płciowa, a ekspresia płciowa
Identyfikacja płciowa - termin oznaczający osobiste poczucie własnej płci (identyfikacja płciowa może się zmieniać, płeć juz nie)
Ekspresja płciowa - wyrażanie swojej płci za pomocą np. ubrań. Nie definuje ona ani identyfikacji płciowej, ani orientacji seksualnej.
To oznacza, że trans chłopak może nosić sukienki, makijaż i sie golić, a trans dziewczyna może nosić spodnie, męskie rzeczy i nie golić swojego ciała.Mam nadzieję, że wszystko jest dla wszystkich zrozumiałe :)
I przepraszam, że dzisiaj tak naukowo hah.
CZYTASZ
I'm a (trans) boy
RandomGłównie o mojej dysforii i problemach, ale jednocześnie jajcarsko i z dużą dozą ironii.