- Nie! Nie powinniśmy! - zepchnęłam z siebie Emila i zawiązałam szlafrok.
- Dlaczego nie. Co się stało? - zdziwiony usiadł na łóżku i gapił się na mnie.
-Mam takie przeczucie. I tyle
-A czy raz w życiu możesz zaufać komuś innemu niż Ty sama?? - wyciągnął do mnie rękę.
Mój rozum krzyczał do mnie, - STOP!!! ANI KROKU ale serce wygrało. Podałam mu rękę i znów byliśmy w poprzedniej pozycji. Łóżko na którym leżeliśmy miało zagłówek, któremu przez dłuższy czas przyglądał się Emil.
- Co jest? Coś nie tak? - spojrzałam na niego.
- Chce spróbować czegoś z Tobą, ale nie wiem na ile mi ufasz.- popatrzył na mnie przenikliwym spojrzeniem, ale kiedy nic nie wyczytał po prostu spuścił wzrok.
- Rozumiem, że mówimy tutaj o seksie także zaufam Ci ale ustalmy jakieś hasło bezpieczeństwa czy coś jakby mi się nie spodobało..
- kochanie za dużo filmów erotycznych oglądasz ale niech ci będzie. Co to za hasło?
- Hmm. To może siłownia?
- Hahahahhaahagga- Emil wybuchnął śmiechem
- Wal się!-odwróciłam się do niego plecami
- Dobrze już dobrze. Nie dasaj się. Moze być. Ale zacznijmy już bo tak bardzo Cię pragnę.Na te słowa, przeszedł mnie przyjemny dreszcz, odwróciłam się do niego delikatnym ruchem zsunęłam z siebie szlafrok i pewnym krokiem, całkiem naga ruszyłam w jego stronę. Zdecydowanie podobało mu się to co widział, ponieważ jego spodnie zaczęły się widocznie powiększać, a on bez skrępowania zdjął swoje ubranie i moim oczom ukazał się kutas wielkości mojej pieści. Był idealny. Cicho westchnęłam a Emil zabrał pasek od mojego szlafroka i popchnął mnie na łóżko.
- Kładziesz się i grzecznie słuchasz tatusia - przywiązał mi ręce do zagłówka łóżka.
Czułam się z jednej strony podenerwowana, ponieważ nigdy nie próbowałam czegoś podobnego, ale z drugiej strony chciałam wiedzieć co dalej. Kiedy Emil założył mi opaskę na oczy totalnie odpłynęłam. Pragnęłam go jeszcze mocniej i mocniej. Nie wiem jak to działało, ale kiedy zupełnie nic nie widziałam, to z kazdym jego oddechem na moim ciele przechodziły mnie ciarki, a kiedy mnie dotykał pożądanie rosło jak apetyt w miarę jedzenia. Nagle wszystko się urwało, nie czułam jego oddechu ani dotyku, spanikowałam zaczelam się wierzgać po łóżku i w tym momencie poczułam na swojej cipce wibrujące fale... Zaczelam wyginać plecy w łuk z przyjemności jaka mnie spotyka. Kiedy Juz prawie szczytowałam Emil przestał.
- Ej co jest?! Nie przestawaj kurwa..
- Maleńka, co tatuś mówił.? Że masz być grzeczna. - położył mi palec na usta, abym nic więcej nie mówiła. I zaczął całować mnie po szyi. Miał lekki zarost co dodatkowo potęgowało uczucia. Całował kazdy centymetr mojego ciała.. Na piersiach zatrzymał się na dłuższą chwilę. Masował, smyral po sutku a ja jęczałam z podniecenia. W końcu zassał się na jednej piersi a druga pieścił swoją duża dłonią.
- Sutek pieść sutek. Blagam - wyszeptałam odchylając głowę do tyłu.
- To ja tu wydaje rozkazy. - odparł
Emil rozszerzył mi nogi a ja wiedziałam, że zaraz poczuje go w sobie. Chciałam tego ale też chciałam widzieć go, widzieć jego twarz jak dochodzi, jak mu jest przyjemnie.
Jednak nie tym razem. Nie zdążyłam wypowiedzieć słowa kiedy on mocnym i pewnym pchnięciem znalazł się wewnątrz mojej cipki , rozpychając ją delikatnie po ściankach..
- Jesteś ciasna, podoba mi się - wysyczał przez zęby i pogłębiał ruchy w moim wnętrzu.
Dosłownie mnie ruchał i było obłędnie, nagle zaczął wyciągać chuja całkowicie i wkładać kawałeczek we mnie i znów to samo, a ja miałam nie dosyt.
-Zerżniesz mnie w końcu? Czy Będziesz mnie tak dręczył??
Usłyszałam tylko cichy śmiech i spowrotem poczułam go calutkiego w sobie. Uderzał we mnie ostro i zdecydowanie, słyszałam tylko odgłos uderzających o siebie naszych mokrych ciał i sapanie Emila, aż do moich uszu dotarł jeszcze jeden dźwięk- wibracji.
- Czy ty chcesz zrobić to o czym myślę.? - zapytałam.
- rozluźnij się mała. - powiedział i przyłożył mi wibrujące dildo do lechtaczki. Coraz mocniej we mnie wchodził potęgując doznania wibratorem. Dlugo nie wytrzymałam, doszłam w sposób o którym ostatnio dużo myślałam. Emil chwilę po mnie trysnał do mojego wnętrza, a ja poczułam ciepło jego nasienia. Opadł na mnie mokry i zsapany, odwiązał mi ręce, ściągnął opake i stanął nade mną wpatrując się w moje nagie ciało..
- Jesteś piękna - powiedział
- Dziękuję. A teraz połóż się koło mnie.
- Nie mogę. Pójdę już do swojego pokoju
- Ty chyba sobie żartujesz?! - wrzasnęłam
- Naprawdę tak będzie lepiej. - Emil ubrał się w pośpiechu i skierował do wyjścia, ja postąpiłam tak samo zakładając szlafrok i idąc za nim. - Posłuchaj mnie Justyna, nie jestem facetem dla ciebie. Ty Zasługujesz na kogoś lepszego - nie zdążyłam przetrawić tych słów kiedy on zatopił swoje usta w moich. Po chwili wytrwałam się i uderzyłam go najmocniej jak potrafiłam w twarz, zostawiając czerwony ślad na policzku
- Wypierdalaj!Emil wyszedł zamykajac za sobą delikatnie drzwi, a ja stałam na środku cała czerwona że złości.
- Co ja sobie głupia myślałam! Ok seks był fajny i to tyle, nie mogę nic do niego czuć.... - gadałam sama do siebie - ale Zaraz zaraz on albo wiedział że ja tutaj będę, albo przygotował się dla kogoś innego. Bo skąd ta opaska i wibrator.? - zastanawiałam się na głos.Postanowiłam wybrać się do jego pokoju i zapytać prosto z mostu o co chodzi. Założyłam piżamę na nią szlafrok i poszłam.
Pukam do pokoju a otwiera moi jakąś znajoma kobieta.
- Ee przepraszam czy to pokój 305 czy pomyliłam? - zapytałam
- Nie nie, zgadza się to jest 305 w czym mogę pomóc - przyglądała mi się przez chwilę - chwileczkę pani Justyną tak? Organizatorka.?
- Zgadza się. A pani to przyjaciółka Panny Młodej.
- Tak Również się zgadza. Pani pewnie przyszła do Emila ustalić coś odnośnie jutra. - odwróciła się w stronę pokoju - Emil misiaczku chodź na chwilkę.
- Idę rybko. - podszedł pod drzwi i mało co nie zemdlał - Justyna co ty tutaj?
- Znacie się misiu? - zapytała kobieta
- Tak taka branża. - powiedział i zwrócił się do mnie. - Coś się stało?
Miał tak przerażona minę, że na początku chciałam to wykorzystać, ale coraz bardziej czułam że jestem zdruzgotana.
- yyy chciałam powiedzieć że Pani Karolina prosiła abyśmy przyszli godzinę wcześniej. To tyle nie przeszkadzam - nie zaczekałam nawet aż mi coś opowiedział, odwróciłam się na pięcie i szybkim krokiem wróciłam do swojego pokoju.- Ja jebie i co teraz?! On się tak z każdą zabawia, czy tamta zdradza z pozostałymi. Kurwa ale mi się życie skomplikowało nie ma co. - opadłam na łóżko i gapiałam się jak pojebana w sufit..

CZYTASZ
Trening Zmysłów
RomanceKocham siłownię i treningi, odkąd pamiętam dbałam o to jak wyglądam. Gdy miałam wybierać randka czy siłownia to wybór był prosty. Do czasu gdy poznałam jego - seksowną bestie... I zmieniłam całe moje życie. Czy popełniłam błąd? Czy powinnam odpuścić...