❤44❤

495 25 21
                                    


Epiloge

Wczoraj był ostatni dzień szkoły i
wszyscy byli bardzo szczęśliwi, że w końcu mają dwa tygodnie wolngo od tego piekła. A Boże Narodzenie było tuż za rogiem, więc szum był jeszcze większy.

Niektórzy nawet płakali, bo nie będziemy się widywać przez 2 tygodnie, dziewczyny szczególnie tesknily za swoimi przyjaciółkami.

Niektórzy chłopcy z naszej małej grupy mieli zamiar pojechać gdzieś odpocząć. W tym Mingi, Jongho, a nawet San, co bardzo zasmuciło Wooyounga. I niestety, Seonghwa też leciał do swojej rodziny w Busanie.

Ale lecą tam dopiero jutro, co oznacza, że Seonghwa przyjdzie dzisiaj do mnie żegnając się i zostawiając mnie samego na całe dwa tygodnie.

Leżałem w łóżku, przewijając Instagram gdy czekałem, aż mój chłopak pojawi się u mnie w domu. Musiał pomóc ojcu w jego restauracji. Była już 18:00 i Seonghwa spóźniał się już 5 minut. Czekałem cały dzień, a to tylko pogorszało sytuację.

To brzmi naprawdę dziewczęco, ale nie mogę znieść tego, że nie jestem z nim. Chcę, żeby był blisko mnie przez cały dzień. Jestem taki nie cierpliwy.

Kiedy więc zadzwonił dzwonek, natychmiast wyskoczyłem z łóżka i zbiegłem po schodach. Gdy tylko otworzyłem drzwi, skoczyłem mu na szyję obejmujac go, jakbym go nie widział od lat.

- Och, hej kochanie. Dawno się nie widzieliśmy. Hahah. - Powiedział, kiedy mnie przytulił.

Wciągnąłem go do środka zamykając za nami drzwi. Oczywiście moja mama przyszła przywitać się z Seonghwą i oboje rozmawiali przez co najmniej 5 minut.

- Chcesz, żebym coś dla ciebie ugotowała? Yeosang, i tak nie jadłeś jeszcze obiadu i założę się, że Seonghwa też jest głodny po swojej zmianie - zapytała ładnie.

- Nie, dzięki mamo. Nie jesteśmy głodni. -Odpowiedziałem

- Cóż, właściwie ja... - zaczął starszy, ale ja przerwałem mu i pociągnąłem go na górę.

- Chodź

- Jestem głodny, wiesz? - Powiedział, gdy weszliśmy do mojego pokoju.

- Tak, ale mam inne plany, Seonghwa.-
odwróciłem się, żeby spojrzeć mu w oczy. przyszedłem bliżej i położyłem moje ręce na jego szyi, pociągając go, by połączyć nasze usta. Wyższy położył ręce na mojej talii, przyciągając mnie bliżej. Powoli zbliżaliśmy się do mojego łóżka kontynuując pocałunek.

Pozwoliłem sobie upaść na łóżko. Seonghwa upadł razem ze mną, przez co teraz leżał na górze.

- Co robisz? - Zapytał cicho. Zagryzłem jego wargę, szepcząc mu do niej.

- Jak myślisz, co robię, co? - Seonghwa musiał się uśmiechnąć, gdy zdał sobie sprawę, co my mamy zamiar zrobić.

∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆

Ostatni dział tej książki przed wami!! I jest 18+ wystawie go dopiero wieczorem.

I wieczorem również poznacie tytuł kolejnej książki którą tłumaczę 😘

Seven minutes in heaven | Seongsang [Translation PL] ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz