Seven minutes in heaven | Seongsang [Translation PL] ✔

❤21❤ 18+

- N-nie. - Seonghwa stał teraz znów przede mną, gdy usiadłem.

- Chcesz spróbować? - Popatrzyłem
na niego, zanim spojrzałem na krocze starszego, które znajdowało się tuż przede mną.

Myśl o zrobieniu mu loda pozwoliła mi
ponownie się nagrzać.

- Skarbie, Czekam - głos starszego pogłębił się i był pełen dominacji.

Nie wiedziałem, czy jestem gotowy. To się działo tak szybko.

Z wahaniem kiwnołem głową. Seonghwa uśmiechnął się natychmiast.

- Chodź. Wstawaj. - Powiedział, chwytając mnie za rękę.

Potem usiadł tam, gdzie ja siedziałem sekundę temu i lekko rozłożył nogi, pozostawiając mi wystarczająco dużo miejsca, bym uklęknął i usiadł między jego nogami

- J-ja ... hm. - Westchnąłem.

- Moje spodnie nie otwierają się same.

Powoli poruszyłem rękami, aby rozpiąć jego pasek. Jego spodnie bardzo się napieły, co pokazywało, że miał ciężko. Przygryzłem usta, otwierając guzik i rozpinając zamek błyskawiczny. Mój puls nie chcę przestać rosnąć, kiedy teraz zdejmuje jego spodnie, aby odsłonić czarne bokserki.

Po prostu siedziałem tam przez sekundę, patrząc na jego czlonek który był nadal pokryty tkaniną. Był duży i przestraszyłem się, że nie będę w stanie go zmieścić
go w moich ustach.

- Yeosang. Będziesz kontynuować, czy mam ci pomóc? - Seonghwa powiedział zirytowany wyrywając mnie z moich myśli.

- N-nie, mogę to zrobić. - Odpowiedziałem nieśmiało.

Położyłem palce na jego pasie, gryząc
wargę, gdy z wahaniem pociągnąłem je w dół, w końcu uwalniając jego penisa. Wstrzymałem oddech na sekundę.

- J-jesteś naprawdę duży. - Spojrzałem na starszego, który patrzył na mnie niecierpliwie.

Objołem jego członka przybliżając do niego głowę. Obejrzałem wystarczająco dużo porno, aby wiedzieć, co muszę teraz zrobić. Zacząłem ściągać rękę w dół, jak położyłem język na jego czubku. Seonghwa wypuścił
cichy jęk, odchylając głowę.

Przystąpiłem do włożenia go do ust do
punktu, w którym jeszcze nie musiałem się krztusić. Poruszałem głową w górę i w dół podczas lekkiego ssania. Nacisk, który wywierałem na moją dłoń wzrósł.

Ruszajac głową pozwalałem, by mój język wirował, przez co Seonghwa jęczał mocniej i częściej, próbując je stłumić.

Położył rękę na mojej głowie, chwytając za moje włosy i popychając mnie w dół, co sprawiło że przyjołem więcej jego długości.

Trochę się zakrztusiłem, ale nie wyglądało na to ze przeszkadzało to starszemu, który teraz ciągle umieszczał go we mnie, dosłownie pierdoląc moje gardło.

- Ahh. Kurwa yeosang… mhm. Użyj więcej języka.- jęknął. Postępowałem zgodnie z jego prośbą pozwalając mojemu językowi wielokrotnie przesuwać się po jego czubku, liżąc po całej jego długości, a następnie zabierając go całkowicie ponownie. Moja druga ręka zeszła delikatnie na udo wyższego.

Jęki Seonghwy stały się głośniejsze, a jego uścisk na moich włosach uściśnił się - Kurwa. Nie wytrzymam… uhh.

Sekundę później wepchał go we mnie na trochę więcej czasu, wbijając mi się w gardło, kiedy wypuścił ostatni jęk.

Czułem, jak ciepły płyn zbiera się w moich ustach. Zacząłem go ssać, a następnie puściłem, nadal trzymając jego spermę w moich ustach.

- Co robisz? - Spytał czarnowłosy. - Przełknij - Tak jak powiedział, przełknęłam, patrząc w dół, mocno się rumieniąc.

Właśnie zrobiłem mojemu crushowi  pieprzonego loda!! Słychać było odglosy znow zapinajacego sie paska. Po tym położył rękę pod moją brodą, przyciągając mnie do siebie abym popatrz na niego. Położyłem dłonie na jego udach.

- Dobry chłopiec - powiedział, uśmiechając się - lepiej niż się spodziewałem.

- Byłem zdenerwowany - odrocilem wzrok. - Dziękuję.

To że mu się podobało sprawiło, że byłem szczęśliwy. Seonghwa zauważył, że się uśmiecham.

- Czy ktoś jest z siebie dumny? Możemy
zdecydowanie to powtórzyć -  Starszy powiedział wcześniej ponownie łącząc nasze usta.

Kiedy mnie puścił, usłyszeliśmy krzyki jego mamy z dołu.

- Seonghwa, kochanie. Czy ty i Yeosang chcecie jakieś ciasteczka i coś do picia? - Czarnowłosy wstał a ja upadłem na mój tyłek. Poszedł otworzyć drzwi.

- Tak mamo. Chcielibyśmy! Dzięki. - Odpowiadał matce, schodząc na dół po schodach pozostawiają mnie nieruchomego na podłodze myślącego o tym, co się właśnie stało.

∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆

Usunełam kilka zdań bo były za mocne. No ale pierwsze 18+ w tej książce mamy za sobą.

Ja już mam dosyć czytania o robieniu loda na dzisiaj, bo w drugiej książce też był niestety ten moment tłumaczenia 😣

Zawstydza mnie pisanie o takich rzeczach... 🙈🙈🙈